Szef Formozy będzie dowodził komandosami w Afganistanie
Dowódca Jednostki Wojskowej Formoza kmdr Dariusz Wichniarek został mianowany szefem sztabu Dowództwa Komponentu Sił Specjalnych w Afganistanie. Funkcję tą będzie pełnił przez rok.
09.01.2013 16:19
Jak poinformował rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Specjalnych ppłk Ryszard Jankowski, powierzenie Polakowi funkcji szefa sztabu zaproponowało Dowództwo Operacji Specjalnych NATO. Dowództwo Wojsk Specjalnych wskazało właśnie na kmdr. Wichniarka.
Jankowski wyjaśnił, że powołanie Polaka na szefa sztabu w Dowództwie Komponentu Sił Specjalnych w Afganistanie jest "uhonorowaniem wysiłku, jaki wkładają polskie siły zbrojne w budowę nowoczesnych wojsk specjalnych".
- Marka polskich sił specjalnych jest znana na całym świecie - powiedział rzecznik przypominając choćby o ostatniej spektakularnej akcji, jaką przeprowadzili wspólnie z miejscowymi siłami polscy komandosi stacjonujący w Afganistanie - schwytanie mułły Abdula Kabira, jednego z najgroźniejszych terrorystów w Afganistanie.
Jankowski poinformował, że szef Formozy otrzymał już stosowny rozkaz i czeka na wylot.
Kmdr Wichniarek wyjaśnił, że szef sztabu jest trzecią po dowódcy i jego zastępcy osobą w Dowództwie Komponentu Sił Specjalnych w Afganistanie. Jego zadaniem jest koordynacja pracy całego komponentu. - W sytuacjach bardzo szczególnych będą mi powierzane obowiązki, jakie zwykle pełni dowódca - powiedział, Dodał, że nie jest wykluczone, iż będzie także kierował konkretnymi operacjami prowadzonymi przez komandosów.
Kmdr Wichniarek dowodził Formozą przez ostatnie trzy lata, wcześniej służył w Dowództwie Wojsk Specjalnych w Krakowie. Na czas nieobecności Wichniarka obowiązki szefa Formozy przejmie jego dotychczasowy zastępca - kmdr por. Radosław Tokarski.
Formoza to jednostka, która przygotowana jest do operacji specjalnych prowadzonych zarówno na wodzie, jak i na lądzie. Jak informuje na swej stronie internetowej Dowództwo Wojsk Specjalnych, żołnierze Formozy wyposażeni są w uzbrojenie typowe dla wiodących jednostek specjalnych na świecie. Ze względu na wyszkolenie, wyposażenie i tryb działania członkowie jednostki nazywani są często "Polskimi Fokami" i porównywani do legendarnego oddziału US Navy Seals.