Szef BBN o rezygnacjach w wojsku. "Decyzja zostanie przez zwierzchnika sił zbrojnych przyjęta"

- Jeżeli panowie generałowie w dniu wczorajszym postanowili złożyć wnioski o wypowiedzenie stosunku służbowego, to taka decyzja zostanie przez zwierzchnika sił zbrojnych przyjęta - powiedział szef BBN Jacek Siewiera. I zapewnił, że działania całości wojsk będą kontynuowane "pod nowym kierownictwem".

.Jacek Siewiera zapewnił, że ciągłość dowodzenia "nie jest zagrożona"
.Jacek Siewiera zapewnił, że ciągłość dowodzenia "nie jest zagrożona"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Magdalena Nałęcz-Marczyk

10.10.2023 | aktual.: 10.10.2023 13:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Dla mnie kluczowe jest, by została zachowana ciągłość dowodzenia i sprawność prowadzenia działań, choćby takich, jak prowadzenie ewakuacji z Izraela - powiedział podczas konferencji po posiedzeniu BBN szef Biura Jacek Siewiera.

I zaznaczył, że "ciągłość tych działań nie jest zagrożona". Jeszcze dziś zostaną ogłoszeni następcy w dowództwie sił zbrojnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jeżeli panowie generałowie w dniu wczorajszym postanowili złożyć wnioski o wypowiedzenie stosunku służbowego, to taka decyzja zostanie przez zwierzchnika sił zbrojnych przyjęta - stwierdził Siewiera.

Jakie są powody decyzji generałów? Siewiera mówi o "zwięzłych" dokumentach

Pytany o to, czy rezygnacje są pokłosiem ewentualnego konfliktu z szefem MON, Siewiera stwierdził, że dokumenty kadrowe są "zwięzłe" i żołnierz nie musi swojej decyzji uzasadniać.

- Pewne decyzje kadrowe były związane z inicjatywą ustawodawczą, którą prezydent wnosił jeszcze nie tak dawno temu do laski marszałkowskiej - dodał.

Siewiera odniósł się również do przekazanych przez Donalda Tuska ustaleń o kolejnych 10 rezygnacjach w wojsku. - BBN nie ma takich informacji - skwitował.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także