Trwa ładowanie...
02-09-2008 01:40

Szczyt UE porażką brytyjskiego premiera?

Premierowi Wielkiej Brytanii Gordonowi Brownowi na
poniedziałkowym szczycie UE w Brukseli nie udało się przekonać
liderów UE do twardych kroków wobec Rosji z powodu jej ataku na
Gruzję - twierdzi "Daily Telegraph".

Szczyt UE porażką brytyjskiego premiera?Źródło: AFP
d39w5xh
d39w5xh

Zdaniem gazety zamiast nałożyć na Rosję sankcje, liderzy UE dali się przekonać Francji i Niemcom - krajom opowiadającym się za daniem Rosji "drugiej szansy".

"UE wypracowała wspólne stanowisko dzięki prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu i kanclerz Angeli Merkel, stojących na gruncie sześciopunktowego planu zawieszenia broni, uzgodnionego na spotkaniu prezydentów Francji i Rosji 12 sierpnia. Sarkozy i Merkel uzyskali nowe rosyjskie zapewnienia, że plan zostanie wykonany" - napisał dziennik.

Za jedyny polityczny sukces Browna "Daily Telegraph" uznaje zgodę unijnych przywódców na zamrożenie rokowań nad nowym układem o strategicznym partnerstwie UE-Rosja, które miały rozpocząć się 15 września w Brukseli.

Brown był zwolennikiem szczegółowego przeglądu stosunków UE-Rosja i UE-NATO, a także zintensyfikowania prac nad wspólnym europejskim rynkiem energetycznym, co pozwoliłoby ograniczyć zależność od dostaw ropy i gazu z Rosji. Przed szczytem oświadczył, że stosunki UE z Rosją po ataku na Gruzję nie mogą wrócić do poprzedniego stanu.

W opinii brytyjskich komentatorów stanowisko Browna było zbieżne z poglądem Polski, Szwecji i krajów bałtyckich na konflikt na Kaukazie.

"Daily Telegraph" zauważył, że Brown jako jedyny spośród czołowych przywódców UE po zakończeniu obrad nadzwyczajnego szczytu nie zwołał konferencji prasowej.

d39w5xh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39w5xh
Więcej tematów