Szczyt paraliżuje stolicę
Są problemy z poruszaniem się po Warszawie - przyznają władze stolicy. W różnych punktach miasta policja blokuje ruch, by mogły tamtędy przejechać kolumny z uczestnikami Szczytu Rady Europy. Częściowo zmienione są trasy miejskich autobusów. Całkowicie zamknięte są okolice Zamku Królewskiego - tutaj dostać nie mogą się nawet piesi.
Wiceprezydent Warszawy Władysław Stasiak radzi w miarę możliwości omijać centrum Warszawy. Chodzi przede wszystkim o okolice placu Piłsudskiego i Krakowskiego Przedmieścia. Problemy z komunikacją mogą pojawić się także na Wisłostradzie.
Utrudnień należy spodziewać się do końca szczytu, czyli do jutrzejszego popołudnia. O godz. 17 centrum miasta może zostać na chwilę całkowicie sparaliżowane. O tej porze sprzed Pałacu Kultury i Nauki wyruszy demonstracja alterglobalistów. Manifestacja przejdzie przez Marszałkowską, plac Krasińskich i Miodową do Krakowskiego Przedmieścia.