Szczyrk. Nowe zarzuty ws. śmierci 8‑osobowej rodziny

Prokuratura okręgowa w Bielsku-Białej postawiła zarzuty 3 kolejnym osobom, które mogły być odpowiedzialne za katastrofę w Szczyrku z grudnia 2019 roku. Prokuratura szykuje też zażalenie ws. zwolnienia dwóch podejrzanych osób.

Szczyrk. Nowe zarzuty ws. śmierci 8-osobowej rodziny
Źródło zdjęć: © PAP

20.05.2020 | aktual.: 20.05.2020 11:08

Zażalenie do sądu w Bielsku-Białej ma wpłynąć jeszcze w środę. Dwóch mężczyzn wyszło na wolność 16 maja po tym, jak skończył się czas przedłużonego aresztu. Mężczyźni byli podejrzani o podżeganie świadków katastrofy w Szczyrku do składania fałszywych zeznań.

Szczyrk. Podejrzani zwolnieni z aresztu

Jak informuje RMF FM, sąd uznał, że w tej sprawie zebrano już wystarczający materiał dowodowy, a świadkowie, na których mogliby wpłynąć podejrzani, zostali przesłuchani. W związku z tym zarzutem w areszcie przebywa jeszcze jedna osoba. Termin jej zwolnienia upływa w czerwcu.

Wśród tych osób jest prezes firmy wykonującej przewiert pod drogą, a także dwaj pracownicy podwykonawcy: osoba, która obsługiwała wiertnicę, oraz druga, która jej asystowała.

Szczyrk. Nowe zarzuty ws. wybuchu gazu

Ws. katastrofy w Szczyrku postawiono też zarzuty trzem kolejnym osobom. To również pracownicy firmy, która podczas prac budowlanych uszkodziła gazociąg. Cała trójka usłyszała dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy fałszowania i posługiwania się fałszywą dokumentacją a drugi podżegania świadków do składania fałszywych zeznań.

Troje oskarżonych przyznało się do drugiego zarzutu. Co do pierwszego - tylko jedna osoba. Śledczy przypuszczają, ze chce ona wziąć całą winę na siebie. Cała trójka po usłyszeniu zarzutów została zwolniona do domu.

Jak informuje prokuratura, w sprawie katastrofy w Szczyrku planowane są kolejne przesłuchania. Śledczy czekają też na dwie opinie z akademii górniczej oraz biegłych z zakresu pożarnictwa.

Szczyrk. Zginęła 8-osobowa rodzina

Do katastrofy w Szczyrku doszło 4 grudnia. Zginęła wtedy 8-osobowa rodzina. Pod gruzami domu, który zmiótł wybuch gazu, znaleziono ciała czwórki dzieci oraz czworga dorosłych.

Tuż po tragicznym zdarzeniu prokuratura wszczęła śledztwo, w wyniku którego ustalono, że wybuch gazu miał ścisły związek z pracami budowlanymi, prowadzonymi pod ulicą, przy której stał trzykondygnacyjny dom.

Źródło: RMF FM

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)