Szczypińska dla WP: jesteśmy gotowi wybaczyć Jurkowi
W tej chwili liczymy na roztropność marszałka Jurka i czekamy na jego decyzję. Jeśli będzie na „tak” - problemu nie ma. Jesteśmy w stanie wybaczyć i zapomnieć. Jeżeli natomiast pan Marek jurek odmówi powrotu do PiS-u będzie nowy marszałek - powiedziała reporterowi Wirtualnej Polski w Sejmie Jolanta Szczypińska.
25.04.2007 | aktual.: 25.04.2007 20:11
W środę po południu premier Jarosław Kaczyński rozmawiał o powrocie marszałka Jurka z wicepremierami: Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem, ale szczegóły tej rozmowy na razie nie są znane.
Pan premier jeszcze raz wyciągnął rękę do Marka Jurka i wszystkich tych posłów, którzy nas opuścili. Mogą powrócić bez żadnych konsekwencji - powiedziała Szczypińska. Posłanka zaznaczyła jednak, że "PiS posiada wielu dobrych kandydatów, którzy spełniają wszelkie kryteria, aby sprawować tak zaszczytną funkcję. Wszyscy wymieniani ostanio w mediach kandydaci mają szansę zostać nowym marszałkiem".
Premier Jarosław Kaczyński wielokrotnie już prosił marszałka, żeby przemyślał swoją decyzję i kiedy opadną już emocje wrócił do PiS-u. Na początku spotykaliśmy się z odmową. Marek Jurek mówił, że będzie budował nową partię i zapowiadał, że powstanie nowy klub. Dzisiaj już wiemy, że ten klub chyba nie powstanie, bo nie ma większego odzewu - oceniła Szczypińska w rozmowie z WP.
Dodała, że podczas wtorkowego, wyjazdowego posiedzenia klubu w podwarszawskim Jadwisinie premier J. Kaczyński jeszcze raz wyjaśnił posłom PiS-u, że w kwestii Marka Jurka doszło do nieporozumienia.
Marek Grabski, Wirtualna Polska