Szczygło zaprosił PO do wzięcia udziału w uroczystościach
Aleksander Szczygło zaprosił przedstawicieli Platformy Obywatelskiej do wzięcia udziału w uroczystościach z okazji Święta Niepodległości. Szef kancelarii prezydenta poinformował, że rozmawiał o tym z wicemarszałkiem sejmu Bronisławem Komorowskim z PO.
10.11.2006 | aktual.: 10.11.2006 15:07
Szczygło powiedział, że każda osoba może składać wieńce w miejscu, które upamiętnia naszą historię oraz, że niczyja zgoda nie jest do tego potrzebna, szczególnie w Dniu Niepodległości.
Dodał, że marszałek Sejmu Marek Jurek poinformował go, że w skład delegacji Sejmu, która będzie składała wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza wchodzą przedstawiciele innych partii, które są reprezentowane w Sejmie. Taką chęć wyraził, między innymi, wicemarszałek Wojciech Olejniczak z SLD. Minister Szczygło zaznaczył, że jeżeli przedstawiciel PO będzie chciał wziąć udział w tej delegacji, to będzie mógł się do niej przyłączyć.
Dziennikarze pytali Szczygłę, czy prawdą jest, że klub PiS został zaproszony i ma składać wieńce w oficjalnej części obchodów Święta Niepodległości.
Nieprawdą jest. Przewodniczący klubu Marek Kuchciński nie mówił nic o składaniu wieńców. Mówił o zaproszeniu, podobnie jak innych przedstawicieli partii i klubów parlamentarnych przez prezydenta na uroczystości jutrzejsze, które będą się wiązały z nadawaniem odznaczeń państwowych przez prezydenta i koncertem w ogrodach pałacowych - powiedział szef Kancelarii Prezydenta.
Szczygło zaznaczył, że nikt nie prawa dopuszczać ani nie dopuszczać kogokolwiek przed Grób Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Każdy Polak ma prawo przyjść tego dnia pod Grób Nieznanego Żołnierza i złożyć wieniec, wiązankę czy kwiat. Do tego nie jest potrzebna żadna zgoda żadnego organu władzy państwowej - podkreślił.
Premier, który w piątek odwiedził Elbląg, powiedział dziennikarzom, że cała sprawa to "wynik kolejnego nieporozumienia". Na czym ono polega nie potrafię powiedzieć. Ciągle musimy odnosić się do różnego rodzaju faktów, które są wyłącznie medialne i zarzutów, które nie mają podstaw - dodał.
Przedstawiciele Kancelarii Prezydenta podkreślają, że zgodnie z ceremoniałem wojskowym wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza składają władze państwowe: prezydent, premier, marszałkowie Sejmu i Senatu.
W czwartek PO zwróciła się do Kancelarii Prezydenta z prośbą o umożliwienie przedstawicielom jej klubu złożenia 11 listopada wieńca podczas uroczystej zmiany wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Kancelaria jednak odmówiła, tłumacząc, że "ceremonia nie przewiduje takiej możliwości".