Szczygło: włączenie "tarczy" do NATO niemożliwe
Amerykańskiego systemu przeciwrakietowego nie
można zintegrować z systemem NATO, ponieważ Sojusz jeszcze takiego
nie ma - uważa minister obrony Aleksander Szczygło. Szef MON
zastrzegł, że zainteresowanie Polski amerykańską propozycją nie
przesądza wyniku negocjacji.
06.06.2007 | aktual.: 06.06.2007 14:26
NATO nie ma takiego systemu, na razie są rozmowy i prace studyjne, nie ma do czego włączać "tarczy" - powiedział Szczygło na spotkaniu z członkami Business Centre Club. Zdaniem prezesa BCC Marka Goliszewskiego, "należy przyjąć amerykańską propozycję, jednakże w ramach NATO", a "samo zainstalowanie 'tarczy' bez rekompensaty nie jest dla Polski żadnym interesem".
Mówienie o włączeniu tego systemu do systemu natowskiego jest mówieniem nieprawdy. Oprócz tego Polsce zależy na dobrych i specjalnych stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Jesteśmy członkiem NATO, ale nie ukrywamy, że chodzi nam o porozumienie polsko-amerykańskie, a nie w ramach NATO - dodał Szczygło.
Zdaniem Szczygły, w trakcie wizyty prezydenta USA George'a W. Busha w Polsce nie należy się spodziewać ostatecznych decyzji, a wyrażane przez Polskę zainteresowanie amerykańskim projektem nie przesądza efektu negocjacji.
Szczygło powtórzył, że według niego sprzeciw Rosji wobec instalacji w Polsce i Czechach elementów "tarczy" wynika z polityki wewnętrznej oraz nadchodzących wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Rosji. Dodał, że podejmując decyzję Polska nie będzie się kierowała rosyjskimi zastrzeżeniami.
Propozycję rozmów o zainstalowaniu w Polsce wyrzutni rakiet przechwytujących i stacji radarowej w Czechach rząd USA złożył pod koniec stycznia. Na północy Polski miałaby powstać baza z 10 rakietami służącymi do niszczenia wystrzelonych z Bliskiego Wschodu rakiet balistycznych, w środkowej fazie lotu, ponad atmosferą.