Szczygło: sędziowie TK to poplecznicy komunizmu
Niektórzy członkowie Trybunału Konstytucyjnego to poplecznicy komunizmu – mówi w wywiadzie dla „Wprost” Aleksander Szczygło, minister obrony narodowej.
Zdaniem szefa MON, Trybunał jest w Polsce częścią tzw. towarzystwa. - Przynajmniej niektórzy sędziowie. Ci, którzy pouczają innych jak żyć, a sami sądzą, że ich te miary nie dotyczą. Uchodzą za autorytety, a nie powinni nimi być. Na przykład prezes Jerzy Stępień – tłumaczy minister obrony.
Aleksander Szczygło twierdzi, że w Polsce podejmowane są próby „kontrrewolucji”. Stoją za tym ludzie, którym się dobrze żyło w III RP. Ci, którzy potrafili pływać w najbardziej mętnej wodzie – mówi szef MON. O kogo chodzi? To Aleksander Kwaśniewski i jego totumfaccy – wyjaśnia Szczygło. Jego zdaniem Kwaśniewski jest groźny dla Polski. - Nie byłby, gdyby ograniczał się do wizytówki „były prezydent RP”. Ale on chce być aktorem na scenie politycznej i chce powrotu układów sprzed afery Rywina – mówi szef resortu obrony. Dodaje jednak, że w pewnym sensie szanuje Kwaśniewskiego. Mimo wszystko to jest taki swojski cwaniak. Z podkreśleniem na słowo cwaniak – ocenia byłego prezydenta Szczygło.