Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że najważniejszym celem międzynarodowej misji, jest oczyszczenie tego kraju z terroryzmu, tak, by Afgańczycy mogli w spokoju żyć i pracować. Jak dodał, lepiej, by polskie siły walczyły z ekstremistami islamskimi tysiące kilometrów od Polski, niż gdyby stanowili oni niebezpieczeństwo w naszym kraju.
Odnosząc się do poniedziałkowego zaginięcia polskiego żołnierza w dystrykcie Adżiristan, szef BBN podkreślił, że Polska powinna kontynuować misję stabilizacyjną. Były szef MON zaznaczył, że nie tylko polscy żołnierze są narażeni na niebezpieczeństwo. Jak wyjaśnił, duże straty poniosły między innymi wojska brytyjskie i kanadyjskie.
Wczoraj pięciu Polaków wyruszyło z afgańskiej bazy, by sprawdzić bezpieczeństwo w regionie. W czasie wykonywania zadania zostali oni ostrzelani przez nieznanych sprawców. Dowódca został ranny i zniknął. Już po programie okazało się, że ciało polskiego żołnierza zostało znalezione.
