Szczerski: Trumpowi zależy też na korzyściach ekonomicznych
Politycy z obozu Prawa i Sprawiedliwości po wyjeździe Donalda Trumpa ogłaszają dyplomatyczny sukces. - Wzbiliśmy się bardzo wysoko na arenie międzynarodowej za sprawą wizyty prezydenta USA w Polsce - podkreśla Krzysztof Szczerski, szef Gabinetu Prezydenta RP.
- To bardzo ważne wystąpienie. To dzień dumy i satysfakcji, to efekt bardzo ciężkiej pracy. Bardzo ważne było to, że polska historia stała się osnową do opowieści, czego potrzeba do odnowy Zachodu. Polskie doświadczenie jest uniwersalne. Ważne są też słowa konkretne: o Rosji, o artykule 5. Od miesięcy wszyscy czekali na słowa Donalda Trumpa i one padły w Warszawie, a to zostanie zapamiętane - powiedział Szczerski na antenie TVP.
Dodał, że polska strona ma świadomość, że prezydentowi USA zależy na bezpieczeństwie oraz na korzyściach ekonomicznych.
Zobacz też: Opozycja "witana" na placu Krasińskich
Szef gabinetu prezydenta zdradził, że rozmowa "w cztery oczy" Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa dotyczyła m.in. bezpieczeństwa w Europie.
- Była bardzo ciekawa, dotyczyła kwestii bezpieczeństwa i tego, jak Polska postrzega ten region i swoją przyszłość. Ważne jest, że wiemy, iż polski prezydent współkształtuje sposób myślenia, bo przedstawił swoją wizję - stwierdził Szczerski.
Zaznaczył, że przemówienie Trumpa miało dotyczyć jego wizji polityki międzynarodowej. - Powiedział, że Zachód jako cywilizacja przetrwa, jeśli będzie wierny swoim korzeniom: rodzinie, religii, tradycji. W takim świecie Polska ma niezwykle ważną rolę i to jest istotne - mówił Szczerski.
Prezydencki minister odniósł się też do problemu bezpieczeństwa energetycznego. - Musimy doprowadzić do tego, żeby mieć taką paletę ofert, żebyśmy byli w sytuacji swobodnego wyboru oferenta, ceny i wielkości dostaw. To jest klucz do bezpieczeństwa energetycznego - podkreślał.