Trwa ładowanie...

Szczere wyznanie ojca Andrzeja Dudy. Zabrał głos ws. imigrantów

Jan Tadeusz Duda nie pierwszy raz wypowiada się na kontrowersyjne tematy, które dzielą Polaków. Tym razem wyraził swoją opinię o muzułmańskich uchodźcach. Należy ich przyjąć?

Szczere wyznanie ojca Andrzeja Dudy. Zabrał głos ws. imigrantówŹródło: PAP, fot: PAP
d2spizt
d2spizt

- Hołduję chrześcijańskiemu podejściu w sprawie przyjmowania uchodźców i uważam, że należy ich przyjąć - powiedział ojciec prezydenta Andrzeja Dudy dla "Super Expressu".

Duda, mimo że jest związany z PiS, wyraża tu odmienne od partii rządzącej zdanie.

"Trzeba im pomóc"

- Głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróżnych w dom przyjąć, nagich przyodziać - jeśli chodzi o uchodźców, to właśnie taka filozofia miłosierdzia mi przyświeca. Trzeba pamiętać przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Jestem katolikiem i wyznaję na ten temat chrześcijańskie, miłosierne podejście. Trzeba przyjąć uchodźców. Oczywiście muszą spełniać oni wymagania, muszą być sprawdzeni pod każdym kątem, żeby nie było zagrożenia. I wtedy należy ich przyjąć - mówi szczerze Jan Tadeusz Duda.

- Nie możemy ich pozostawić samym sobie, trzeba im pomóc - dodaje.

Jakie zdanie ma jego syn?

Stanowisko prezydenta jest takie samo jak rządu - nie ma możliwości, aby przymusowo przywożono ludzi do Polski. Chce też spytać Polaków o kwestie uchodźców w naszym kraju w referendum.

d2spizt

- Moja odpowiedź i stanowisko polskiego rządu w tej sprawie jest bardzo prosta. Nie jesteśmy absolutnie państwem zamkniętym. Jesteśmy państwem otwartym, należymy do strefy Schengen, strzeżemy granic Unii Europejskiej z Kaliningradem, Białorusią i Ukrainą. Z tego obowiązku wywiązujemy się w sposób znakomity. Jednocześnie nie mamy tej granicy zablokowanej dla tych, którzy chcą do Polski przyjechać w sposób legalny. Co roku wydajemy ponad 1 milion 300 tysięcy wiz dla obywateli Białorusi i Ukrainy. Wielu obywateli Ukrainy i Białorusi w zasadzie na stałe przebywa w Polsce. Wtapiają się w nasze społeczeństwo, tutaj pracują - mówił pod koniec maja Andrzej Duda.

Zobacz: "Zero tolerancji". Australia wobec uchodźców

"Na to się nie zgadzam"

- Ale na jedną rzecz, ani ja, ani Polacy się nie zgodzą. Aby ktokolwiek siłą przywoził ludzi do Polski. Kto chce, proszę bardzo, może przyjechać. Kto potrzebuje pomocy, schronienia, to tę pomoc i schronienie otrzyma. Natomiast nie zgadzamy się na to, żeby siłą przywożono ludzi do nas, ludzi którzy nie chcą do Polski przyjechać. Ktoś będzie ładował ich do samochodów, zmuszał do wsiadania do pociągów? Jeżeli oni przybędą do Polski, to co my tutaj z nimi zrobimy? Przecież granica Polski z Niemcami, czy Czechami jest otwarta. Więc każdy będzie mógł ją przekroczyć. I co, my będziemy musieli tych ludzi zamknąć w odosobnieniu, żeby nie poszli na zachód Europy? - pytał.

d2spizt

- Jako prezydent Polski nie zgadzam się na to. Nie zgadzam się na to, żeby ktokolwiek w Polsce był niewolony. I przeciwko temu zdecydowanie protestuję - dodał.

Zobacz także: Rzecznik PiS o uchodźcach: Bezpieczeństwo Polaków jest dla premier najważniejsze. Chwała jej za to

Ojciec Andrzeja Dudy zabrał głos ws. gimnazjum

To nie pierwszy raz, kiedy ojciec prezydenta wypowiada się w ważnych kwestiach.

Zabrał głos także ws. jednego z gimnazjów w Krakowie. Poparł postulat dyrekcji i rodziców, by placówkę przekształcić w liceum, a nie podstawówkę.

- Uważam, że w tym miejscu powinno być liceum, a nie szkoła podstawowa ze względu na potencjał tego miejsca, jak i tradycje tej szkoły - uzasadniał w "Super Expressie" tata prezydenta, radny sejmiku województwa małopolskiego z ramienia PiS. Zaznaczył jednak, że samą reformę popiera i uważa ja za niezbędną.

Wystąpił w spocie

Na początku tego roku wystąpił także w spocie promującym kampanię przeciwko legalizacji związków jednopłciowych.

Klip przygotowała Fundacja Mamy i Taty, która przestrzega przed zagrożeniem dla istnienia małżeństwa.

d2spizt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2spizt
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj