Szczere wyznanie Komendy. Powiedział to po raz pierwszy

Od jakiegoś czasu w sieci krążyły plotki o tym, że Tomasz Komenda jest ciężko chory. Teraz potwierdził je sam zainteresowany. "Leczę się, jestem na chemii" - wyznał Komenda.

Tomasz Komenda przerywa milczenie
Tomasz Komenda przerywa milczenie
Źródło zdjęć: © AKPA

15.09.2023 11:32

Życie nie oszczędzało Tomasza Komendy. Mężczyzna został w przeszłości niesłusznie oskarżony o gwałt i morderstwo 16-letniej dziewczyny. Skazano go i spędził za kratami 18 lat. Po wyjściu na wolność otrzymał duże odszkodowanie.

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się głosy, że Komenda choruje na nowotwór. Informacje potwierdziła była narzeczona, Anna Walter. Mężczyzna miał użyć swojej choroby jako argumentu w sprawie o alimenty. "W sądzie przedstawił, że ma nowotwór z przerzutami i brak szans. Nie chciałam mu niszczyć ostatnich dni życia, prosiłam go i błagałam tysiąc razy, żebyśmy się polubownie dogadali" - pisała wówczas w oświadczeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O złym stanie zdrowia Komendy mówił również reporter TVN Grzegorz Głuszak, który walczył o wolność niesłusznie skazanego.

Teraz pierwszy raz o sprawie wypowiedział się sam Komenda. W rozmowie z dziennikarką "Gazety Wyborczej" Ewą Wilczyńską po raz pierwszy przyznał, że walczy z chorobą nowotworową. Z relacji Komendy wynika, że poddał się leczeniu, a nowotwór jest w remisji.

- Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju - potwierdził Tomasz Komenda autorce książki "Dziewczyna w czarnej sukience. Historia zbrodni miłoszyckiej".

Zobacz także
Komentarze (15)