ŚwiatSzczepionka na COVID. Niemcy opracowali strategię. Pierwszeństwo dla wybranych grup

Szczepionka na COVID. Niemcy opracowali strategię. Pierwszeństwo dla wybranych grup

Szczepionka na COVID. Ponieważ na początku nie będzie wystarczającej ilości szczepionek na koronawirusa dla wszystkich, eksperci ustalili priorytety szczepień.

Szczepionka na COVID. Kto ją dostanie w pierwszej kolejności? (DW)
Szczepionka na COVID. Kto ją dostanie w pierwszej kolejności? (DW)
Katarzyna Bogdańska

09.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:02

Zgodnie z zaleceniem Stałej Komisji ds. Szczepień (STIKO) w szczepieniach przeciwko COVID-19 pierwszeństwo powinny mieć osoby starsze i członkowie innych grup ryzyka, a także pracownicy służby zdrowia.

Jak wynika z dokumentu przedstawiającego stanowisko ekspertów, które STIKO opracowało wspólnie z Niemiecką Radą Etyki i Narodową Akademią Nauk Leopoldina i które zostało przedstawione w Berlinie, osoby pełniące kluczowe funkcje w "obszarach ogólnego społecznego interesu” powinny również otrzymać pierwszeństwo w szczepieniach. Należą do nich pracownicy policji, służby zdrowia i szkół.

"Musimy to zrobić w taki sposób, aby było to z jak największą korzyścią dla całej populacji” - powiedział prezes STIKO Thomas Mertens.

Przewodnicząca Niemieckiej Rady Etyki Alena Buyx zwróciła uwagę, że jeśli szczepionka będzie już dostępna, prawdopodobnie będzie jej bardzo niewiele. Dlatego należy dawać pierwszeństwo wybranym grupom, dopóki nie wystarczy szczepionek dla wszystkich. Należy preferować przy tym osoby, które są najbardziej narażone na poważne zachorowanie lub śmierć z powodu wirusa oraz osoby leczące chorych na COVID-19 lub opiekujące się nimi, które same są narażone na zwiększone ryzyko infekcji koronawirusem.

Nie będzie obowiązkowego szczepienia

Pierwszeństwo w szczepieniach mają mieć także osoby, w otoczeniu których znajdują się grupy szczególnie narażone, oraz ci, którzy przyczyniają się do utrzymania życia publicznego. Dodała, że ​​nie będzie obowiązku szczepień.

Komisja STIKO w Instytucie Roberta Kocha odpowiedzialna jest za zalecenia dotyczące szczepień w Niemczech. Rozważając strategię szczepień, komitet konsultował się z ekspertami z Rady Etyki i Leopoldiny z Halle.

Rząd federalny dał już jasno do zrozumienia, że ​​w centrum uwagi znajdują się grupy ryzyka, takie jak osoby starsze i osoby z chorobami współistniejącymi, a także personel z ważnych dziedzin, takich jak opieka zdrowotna. "Na czele są oczywiście pielęgniarki, lekarze, ale także osoby z grupy ryzyka. W naszym kraju jest ich całkiem sporo” - powiedziała kanclerz Angela Merkel.

Szczepionka na COVID. Społeczeństwo w podeszłym wieku

Zdaniem federalnego ministra zdrowia Jensa Spahna nawet 40 procent ludzi w Niemczech należy do grup podwyższonego ryzyka. "Mamy 23 miliony Niemców w wieku powyżej 60 lat” - powiedział polityk CDU w wywiadzie dla gazety "Bild”. „Jesteśmy zamożnym krajem, w którym występują choroby cywilizacyjne: cukrzyca, nadciśnienie, otyłość. Są to także czynniki ryzyka dla tego wirusa, jak i wielu chorób zakaźnych”. Spahn wezwał wszystkich Niemców do szerokiej dyskusji na temat tego, które grupy ludności należy najpierw zaszczepić przeciwko Coronie, kiedy szczepionka będzie dostępna. Polityk CDU zapowiedział, że Bundestag zajmie się również tą kwestią.

Krajowa strategia szczepień

Według doniesień portalu informacyjnego "ThePioneer”, o krajowej strategii szczepień federalnego ministra zdrowia ma jeszcze w poniedziałek zdecydować gabinet koronawirusowy.

Planowana jest m.in. centralna dokumentacja szczepień. "W tym celu ma zostać wykorzystany internetowy portal danych, który zostanie opracowany przez RKI do czasu rozpoczęcia szczepień w Niemczech” - cytuje portal z dokumentu. Rząd chce mieć możliwie najpełniejszy i aktualny przegląd, które grupy ludności zostały już zaszczepione. Ujmowane będą w nim nieosobowe dane, takie jak wiek, płeć, miejsce zamieszkania i wskazanie szczepienia, a także miejsce i data szczepienia oraz nazwa i numer serii szczepionki.

Wymienia się przy tym siedem możliwych szczepionek, które wymagają dopuszczenia na rynek w UE. Należą do nich m.in. firma Biontech w Moguncji, która współpracuje z amerykańskim gigantem farmaceutycznym Pfizer, oraz Curevac z Tybingi. "Niektórzy producenci szczepionek ogłosili możliwą pierwszą dostawę szczepionek do krajów członkowskich UE w 2020 r.” - czytamy. "Gdy tylko dostępne będą wystarczające ilości szczepionki, celem będzie przejście ze szczepieniami do regularnego systemu opieki medycznej”.

Ministrowie zdrowia krajów związkowych RFN i minister Spahn uzgodnili w piątek (6.11.2020) jednolitą i skoordynowaną procedurę dystrybucji szczepionek. Decyzja konferencji ministrów zdrowia przewiduje, że rząd federalny będzie kupować szczepionki i finansować je, a kraje związkowe - zakładać centra szczepień. Dostawy szczepionek organizować ma Bundeswehra lub sami producenci. Dawki szczepionki będą rozdzielane między kraje związkowe według liczebności ich populacji.

Przeczytaj także:

(KNA/ma)

Źródło artykułu:Deutsche Welle
koronawirusszczepionka na covid-19szczepionka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)