Szczepionka na COVID. Michał Dworczyk o możliwym rozpoczęciu akcji
Kraje unijne nadal czekają na decyzję Europejskiej Agencji Leków dopuszczającej szczepionkę Pfizer do użytku. - Jeśli uzyska ona pozytywny certyfikat, to będzie można rozpocząć szczepienia 27 grudnia - wskazał szef KPRM Michał Dworczyk.
Wcześniej datę szczepień ujawniła szefowa Komisji Europejskiej. "27, 28 i 29 grudnia w całej UE rozpoczną się szczepienia" - zapowiedziała Ursula von der Leyen. Nadal nie ma jednak decyzji EMA (Europejskiej Agencji Leków) o dopuszczeniu specyfiku Pfizer do użytku na terenie Wspólnoty. Najbliższe posiedzenie jest zaplanowane na 21 grudnia w Amsterdamie i tam ma zapaść kluczowa decyzja.
- Jeżeli szczepionka zostanie dopuszczona do użytkowania na terenie UE i jeżeli deklaracje firmy zostaną spełnione, to - opierając się na deklaracjach unijnych - wszystkie kraje unijne będą mogły rozpocząć szczepienie 27 grudnia - mówił w Polskim Radiu Michał Dworczyk. - Przy czym będą to pierwsze partie szczepionki, nie będzie to jeszcze masowe szczepienie - dodał szef KPRM.
W wywiadzie zaznaczył, że decyzja o wprowadzaniu w Polsce od 28 grudnia nowych obostrzeń jest ostateczna. - Jesteśmy zmuszeni takie rozwiązania wprowadzić, aby ustrzec nas przed trzecią falą pandemii - oświadczył Michał Dworczyk.
Sędziowie z KRS na "podwójnej diecie". Bartosz Arłukowicz: ręce opadają
Na późniejszym briefingu prasowym szef KPRM przekazał, że Państwowa oraz Ochotnicza Straż Pożarna zapewni mieszkańcom mniejszych miejscowości dojazd do punktów szczepień.
Jednocześnie mówił o zaangażowaniu harcerzy. Michał Dworczyk podkreślił, że w Polsce są tysiące miejscowości, w których "nie można byłoby szeregu działań zrealizować", gdyby nie służba druhów. "Jednym z takich wyzwań jest właśnie dowóz do punktów szczepień osób, które mają ograniczoną mobilność" - mówił szef KPRM.