Szczepionka na COVID-19 Pfizer. Jedna dawka zmniejsza już ryzyko zakażenia koronawirusem

Według najnowszych badań brytyjskich naukowców jedna dawka szczepionki na COVID-19 firmy Pfizer-BioNTech zmniejsza liczbę infekcji bezobjawowych i może także ograniczać ryzyko przenoszenia wirusa.

Odkrycie naukowców z Cambridge wskazuje na 75-procentową ochronę przed zachorowaniem na COVID-19. Oznacza to również, że szczepionka zmniejsza liczbę zakażeń wirusem SARS-CoV-2.

Wynik badań wskazuje na to, że częstokrotnie zmniejszyło się ryzyko bezobjawowego zakażenia COVID-19 wśród pracowników służby zdrowia. Wcześniej zostali oni zaszczepieni. Jak wskazuje zagraniczny serwis, sugeruje to, że pierwsza dawka znacznie zmniejszyła rozprzestrzenianie się wirusa.

"Nasze odkrycia wskazują na dramatyczny spadek odsetka pozytywnych wyników testów przesiewowych wśród bezobjawowych pracowników służby zdrowia po podaniu pierwszej dawki szczepionki Pfizer-BioNTech" - przekazał Nick Jones, specjalista w Cambridge University Hospital. Współkierował on wspomnianym badaniem.

Szczepienia przeciwko COVID-19 w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się tak jak w Polsce, czyli pod koniec grudnia 2020 roku. Na Wyspach podawano preparaty Pfizera oraz koncernu AstraZeneca.

Tamtejsi naukowcy w ramach swoich badań nad szczepionką na COVID-19 Pfizer przeanalizowali tysiące testów na koronawirusa przeprowadzanych co tydzień w ramach szpitalnych badań przesiewowych personelu medycznego.

Eksperci odkryli, że poziom bezobjawowej infekcji zmniejszył się o połowę również u osób, które były szczepione krócej niż przez 12 dni.

Dr Mike Weekes, specjalista od chorób zakaźnych na wydziale medycyny Uniwersytetu Cambridge, który był jednym z autorów badania, określił to odkrycie jako "wspaniałą wiadomość".

- Szczepionka Pfizer nie tylko zapewnia ochronę przed zachorowaniem na SARS-CoV-2, ale także pomaga zapobiegać infekcji, zmniejszając możliwość przeniesienia wirusa na innych - cytuje słowa eksperta portal independent.co.uk.