Szczepionka AstraZeneca. We Włoszech znaleziono 29 mln dawek preparatu

We włoskiej fabryce w ciągu weekendu znaleziono 29 mln dawek szczepionki AstraZeneca. Koncern zmaga się z krytyką spowodowaną niedoborem dostaw. Nie wiadomo, czy dawki miały być przeznaczone na eksport.

Szczepionki AstraZeneca we włoskiej fabryce. Co z dostawami do UE?
Szczepionki AstraZeneca we włoskiej fabryce. Co z dostawami do UE?
Źródło zdjęć: © KONTROLAB/LightRocket via Getty | KONTROLAB

Włoska policja przeprowadziła w weekend kontrole w firmie farmaceutycznej pod Rzymem. Znaleziono tam 29 mln dawek szczepionki AstraZeneca. Unijni urzędnicy nie ustalili, skąd pochodził preparat, ani gdzie miał trafić. Według doniesień włoskiego dziennika La Stampa cytowanych przez portal Politico przynajmniej część szczepionek została wyprodukowana przez podwykonawcę AstraZeneki, holenderską firmę Halix.

Szczepionki AstraZeneca we włoskiej fabryce. Co z dostawami do UE?

Według dziennikarzy z Włoch dawki miały trafić do Wielkiej Brytanii. Znalezione szczepionki to prawie dwa razy więcej, niż dotychczas otrzymała Unia Europejska. Zdaniem urzędników to pokazuje, że możliwości koncernu ws. dostaw szczepionek są większe. AstraZeneca zmaga się z krytyką spowodowaną niedoborem preparatu. Firma nie dostarczyła połowy obiecanych dawek na pierwszy kwartał.

AstraZeneca nie powiadomiła włoskich władz o szczepionkach przechowywanych w zakładzie produkcyjnym Catalent w Anagni. Jednak po inspekcji włoskiej policji komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton zaalarmował władze Włoch, aby przyjrzały się sprawie. Eksport do Wielkiej Brytanii miał zostać ograniczony po wprowadzeniu ograniczeń przez UE.

Komisja Europejska chce ograniczeń eksportu unijnych szczepionek

Odkrycie zbiega się z działaniami Komisji Europejskiej, która chce wprowadzić nowe przepisy dotyczące eksportu szczepionek z Unii Europejskiej. Ograniczenia zostałyby wprowadzone na sześć tygodni. To uderzyłoby w USA i Wielką Brytanię, które otrzymują unijne preparaty, a nie wysyłają własnych szczepionek. Przedstawiciele AstraZeneki i włoskiego rządu nie skomentowali sprawy.

Źródło: La Stampa/politico.eu

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (138)