Szczepienie na COVID. Pfizer i AstraZeneca zmniejsza ryzyko zakażenia już po jednej dawce. Wiadomo, o ile
Jedna dawka szczepionki firm Pfizer i AstraZeneca zmniejsza ryzyko zakażenia koronawirusem o 65 proc. - wynika z najnowszych badań naukowców z Oksfordu i ekspertów z Narodowego Biura Statystycznego Wielkiej Brytanii.
23.04.2021 19:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Badania przeprowadzono na podstawie analizy wyników testów na koronawirusa, które wykonano u ponad 350 tys. osób. Wykazano, że otrzymanie pierwszej dawki szczepionki zwiększa odporność o prawie dwie trzecie zarówno w przypadku starszych, jak i młodszych pacjentów. Chodzi o preparaty koncernów Pfizer i AstraZeneca.
Współpraca naukowców z Oksfordu i Narodowego Biura Statystycznego Wielkiej Brytanii trwała od grudnia 2020 r. do kwietnia bieżącego roku. Analiza potwierdziła, że 21 dni po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki liczba nowych zakażeń na COVID-19 spada o 65 proc - podaje "Guardian".
Pfizer i AstraZeneca. Jaka skuteczność? Nowe wyniki badań
Poinformowano, że szczepionki firm Pfizer i AstraZeneca były bardziej skuteczne przeciwko objawowym niż bezobjawowym infekcjom. Szansa na zakażenie objawowe po otrzymaniu pierwszej dawki zmniejsza się o 74 proc., na bezobjawowe o 57 proc.
- Nie znaleziono dowodów na to, że szczepionki były mniej skuteczne u osób starszych lub cierpiących na długotrwałe schorzenia - powiedział dr Koen Pouwels, jeden z naukowców biorących udział w badaniu.
Eksperci twierdzą, że obniżając wskaźniki zakażeń, szczepionki nie tylko zapobiegną hospitalizacjom i zgonom, ale pomogą przerwać rozprzestrzenianie się wirusa, a tym samym zmniejszą ryzyko kolejnych fal epidemii, gdy Wielka Brytania wycofa obostrzenia.
Zobacz też: Koronawirus zależy od pogody. Niezwykłe wyniki polskich badań
Źródło: "Guardian"