Szczepański pozwał ministra obrony narodowej za raport WSI
Były wiceszef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław J. Szczepański domaga się przeprosin za umieszczenie jego nazwiska w raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Szczepański skierował w tej sprawie pozew do sądu przeciwko ministrowi obrony narodowej.
Pozew ma na celu ochronę mojego dobrego imienia - powiedział Szczepański. W raporcie z weryfikacji WSI napisano, że Jarosław J. Szczepański, będąc zastępcą szefa TAI, informował WSI o planach zmian personalnych na zagranicznych placówkach TVP, a po odejściu z telewizji był też gotów do infiltracji m.in. "Rzeczpospolitej" lub "Wprost", bądź też "innej związanej z jego profesją instytucji". Autor raportu Antoni Macierewicz dodał po jego opublikowaniu, że Szczepański pokwitował zapłatę za działalność operacyjną, którą miały być przekazane mapy, oraz podpisał zobowiązanie do utrzymania w tajemnicy kontaktów z WSI. Ta sprawa jest zupełnie oczywista - oceniał Macierewicz.
Sam Szczepeński zaprzecza tym informacjom. W liście skierowanym do prezydenta Lecha Kaczyńskiego napisał m.in.: "Nigdy nie donosiłem na nikogo. I nigdy nie podjąłbym się donoszenia na swoich kolegów. Nie robiłem tego, nie robię tego i nie będę tego robić. Zaznaczam, że dla 'Rzeczpospolitej' pracowałem, nadsyłając przez niecały rok na przełomie lat 1998/99 korespondencje z Waszyngtonu. We 'Wproście' nie pracowałem nigdy".
Zaznaczył, że kiedyś, na prośbę znajomego oficera, jadąc na Syberię, kupił mu mapy rejonu Bajkału. "Map, które przywiozłem, nie można było kupić w sklepach polskich i europejskich. Za te mapy oddał mi ów znajomy pieniądze. Czy może więc to było owym przestępstwem godzącym w dobre imię Rzeczpospolitej? Według każdego porządnego człowieka działanie na rzecz bezpieczeństwa kraju jest po prostu naszym obowiązkiem" - napisał Szczepański do prezydenta.
Wcześniej w związku z raportem WSI pozew do sądu złożył też m.in. były publicysta tygodnika "Wprost" Jerzy Marek Nowakowski. Zaprzecza on zawartym w raporcie informacjom, że jako konsultant WSI w 2002 r. pod pseud. Falkowski informował m.in. o swym zaangażowaniu w SKL i PiS oraz spotkaniach PO i PiS przed wyborami samorządowymi.
Grupa ITI złożyła zaś prywatny akt oskarżenia przeciw szefowi Służby Kontrwywiadu Antoniemu Macierewiczowi, zarzucając mu m.in. pomówienie. Z prywatnymi pozwami, chroniącymi ich dobre imię, występują także założyciele ITI - Jan Wejchert i Mariusz Walter.
W ujawnionym w lutym raporcie z weryfikacji WSI napisano m.in., że wywiad wojskowy PRL "podejmował wysiłki powołania firmy telewizyjnej". Celem powołania tego rodzaju firmy "miało być ułatwienie plasowania agentury na Zachodzie". W raporcie napisano, że związany z wywiadem wojska dyrektor generalny FOZZ Grzegorz Żemek miał pod koniec lat 80. podjąć na zlecenie wywiadu rozmowy w tej sprawie z firmą ITI i reprezentującymi ją Janem Wejchertem i Mariuszem Walterem.