Szczecinek. Dynia-gigant robi furorę. To "dzieło" leśnika
Szczecinek. Dynia-gigant - takie warzywo wyhodował jeden z emerytowanych leśniczych z Nadleśnictwa Szczecinek. To nie lada gratka. Jej waga okazała się zdumiewająca.
Dynia, którą wyhodował emerytowany leśniczy z Nadleśnictwa Szczecinek, zaskoczyła kolegów pana Tadeusza.
Szczecinek. Dynia-gigant u leśniczego i zakłady w zespole
Jak czytamy we wpisie na Facebooku, leśnicy z Nadleśnictwa Szczecinek o wagę dyni-giganta robili nawet zakłady. "Przychodzi taki czas w naszej szkółce leśnej, kiedy wszyscy pracownicy robią ciche zakłady: będzie powyżej stówy, czy nie?" - piszą.
Leśnicy podkreślili, dynia, którą wyhodował pan Tadeusz, świadczy o jego znamienitych zdolnościach. "Jest nie tylko jednym z najlepszych polskich szkółkarzy i mistrzem od szczepienia drzew. To także wielkiej pasji ogrodnik" - czytamy we wpisie.
Szczecinek. Dynia-gigant u leśnika. Zdumiewająca waga
Dynia-gigant, to popisowy przykład hodowli pana Tadeusza. Wszystkie dynie rosną w Gałowie, gdzie znajduje się jedna ze szkółek Nadleśnictwa Szczecinek.
"Dyń na szczęście w tym roku jest kilka, jedna większa od drugiej! Dzisiaj akurat jedną z nich ważyliśmy" - informują leśnicy. Ta, którą wyhodował pan Tadeusz, ważyła 120 kilogramów.
Szczecinek. Dynia-gigant bez rekordu. Ten jest o wiele wyższy
Mimo potężnych rozmiarów dynia-gigant ze Szczecinka to pikuś, w porównaniu z rekordzistką, którą w 2019 roku wyhodował pan Grzegorz Zołotucha.
Ta ważyła dokładnie 870 kilogramów. Rekord został uznany 13 września 2019 roku we Wrocławiu, gdzie organizowany był XVI Dolnośląski Festiwal Dyni.
Wcześniejszy rekord należał do pana Jana Styry ze Zdzieszowic. Dynia, którą wyhodował w 2012 roku, ważyła 580 kilogramów i zdobyła IV miejsce na festiwalu w Niemczech.