IPN prosi Rosjan o pomoc prawną

Szczeciński Oddział IPN wystąpił do Federacji Rosyjskiej z wnioskiem o pomoc prawną w śledztwie dotyczącym deportacji kilkuset osób do ZSRR - poinformował prowadzący śledztwo prok. Marek Rabiega z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie.

Jak wyjaśnił, szczeciński IPN "praktycznie wyczerpał możliwości śledztwa na terenie Polski w sprawie deportacji w latach 1944-45 kilkuset mieszkańców Mazowsza oraz Warmii i Mazur do ZSRR, zatrzymanych przez funkcjonariuszy NKWD". - Wystąpiliśmy do Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, celem uzyskania dalszych dowodów w niniejszej sprawie - dodał.

Rabiega poinformował, że prowadzone od ok. 4 lat śledztwo dotyczy deportacji blisko 260 osób, głównie młodych mężczyzn, w większości członków Armii Krajowej, którzy trafili z Polski do kilkunastu obozów w głąb ZSRR. Część z nich to były przypadkowe osoby, które legitymowały się powszechnym w tamtym czasie dokumentem tożsamości, czyli niemieckim ausweisem, to było wystarczające kryterium - dodał Rabiega.

Mężczyzn zatrzymywali funkcjonariusze NKWD z grupy operacyjnej przy 48 Armii 2 Frontu Białoruskiego.

Deportowanych wywożono do obozów, których danych nie udało się do końca ustalić. W niektórych przypadkach znamy tylko ich numery, nie wiemy nawet, gdzie się znajdowały - podkreśla prokurator.

Jak wyjaśnił, śledztwo dotyczące deportacji z Mazowsza jest odpryskiem innych śledztw związanych z deportacją do ZSRR z innych regionów Polski. Z uwagi na obciążenie komisji warszawskiej IPN przekazano je Szczecinowi - powiedział.

W trakcie śledztwa szczecińscy prokuratorzy przesłuchali kilkadziesiąt osób, w tym samych deportowanych czy ich bliskich. Zanalizowano dokumentację dotycząca deportacji, która trafiła do Polski, a także np. dotyczącą rehabilitacji poszkodowanych, którym udało się wrócić do kraju.

We wniosku skierowanym do strony rosyjskiej strona polska porusza kilkanaście zagadnień, w tym kwestie wglądu do dokumentacji deportowanych, ustalenia miejsca pochówku tych, którzy zginęli, ustalenia pełnej listy radzieckich funkcjonariuszy z grupy operacyjnej czy też osób z administracji obozów.

Jak zaznaczył prokurator Rabiega, nie ma ram czasowych, w których strona rosyjska powinna odpowiedzieć na polski wniosek.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego