21-latek zabił i podpalił starszą kobietę?
Policja zatrzymała 21-latka podejrzanego o zabójstwo 78-letniej kobiety. Policja podejrzewa, że mężczyzna po zabiciu ofiary - aby zatrzeć ślady - podpalił altankę, w której leżało ciało. Motywem zbrodni prawdopodobnie był rabunek - informuje "Głos Szczeciński".
W Szczecinie doszło do pożaru altanki. Po jego ugaszeniu podczas oględzin miejsca zdarzenia w środku znaleziono zwłoki starszej kobiety. Podczas autopsji w jej ciele znaleziono nóż.
Policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł być sprawcą zbrodni. Pomógł im pęk kluczy, który znaleziono przy altance. Okazało się, że pasują one do zamków mieszkań, w których przebywał mężczyzna.
Po zatrzymaniu okazało się, że 21-latek znał swoją ofiarę. Najpierw chciał ją tylko okraść, ale potem zadał jej śmiertelny cios nożem w plecy. Następnie, chcąc zatrzeć ślady, podpalił altankę.
Mężczyzna będzie odpowiadał za zabójstwo na tle rabunkowym. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności - czytamy w "Głosie Szczecińskim".
