PolskaSzczątki Beethovena wskazują na zatrucie ołowiem

Szczątki Beethovena wskazują na zatrucie ołowiem

Analiza fragmentów czaszki niemieckiego kompozytora Ludwiga van Beethovena wskazuje na przewlekłe zatrucie ołowiem. Być może to było przyczyną jego często wrogich i nieprzyjemnych zachowań - sugerują amerykańscy badacze.

18.11.2005 | aktual.: 21.11.2005 08:55

Beethoven miał nadzieję, że pewnego dnia znajdzie wyjaśnienie przyczyn swego "dziwnego" zachowania - powiedział Paul Kaufmann, potomek z rodziny kompozytora, który wypożyczył jego szczątki do celów badawczych Centrum Badań nad Beethovenem w San Jose w Kalifornii.

Testy DNA potwierdziły, że fragmenty czaszki należały do słynnego kompozytora. Te fragmenty zostały pobrane podczas autopsji zwłok Beethovena w 1863 r. i oddane rodzinie kompozytora. Są przekazywane kolejnym pokoleniom, obecnie znalazły się w posiadaniu Kaufmanna.

Zgodnie z przekazami historycznymi, Beethoven często wpadał w dziwny nastrój - bywał bez przyczyny zły, podenerwowany i niechętny do współpracy z innymi. Jak wskazują lekarze, przypomina to typowe objawy zatrucia ołowiem. Prowadzi ono bowiem m.in. do uporczywych bólów głowy, nadmiernego zmęczenia, problemów z koncentracją.

Po raz pierwszy na zatrucie ołowiem wskazała wykonana pod koniec lat 90. analiza włosów Beethovena. Badanie kości czaszki jest jednak bardziej wiarygodne - podkreślają badacze. Nie wiedzą jedynie, co mogło być źródłem szkodliwego ołowiu. Niektórzy sugerują, że pochodził on z systemu rur wodociągowych.

Ludvig van Beethoven zmarł w 1827 roku na marskość wątroby.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)