Szatański plan terrorystów na Boże Narodzenie
Szatański plan wymyślili terroryści z Al-Kaidy - ostrzega brytyjski wywiad. Bandyci chcą umieścić ładunki wybuchowe w zabawkach wysyłanych do domów towarowych w Europie i USA. Bomby miałby wybuchać w sklepach, zabijając wielu ludzi, w tym dzieci.
Wywiad przechwycił rozmowy telefoniczne między terrorystami Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim. Należą oni do grupy, która niecałe dwa tygodnie temu przemyciła bomby w drukarkach. Niebezpieczne ładunki wykryto w samolotach lecących do USA.
Teraz Al-Kaida uznała, że okres przedświąteczny świetnie nadaje się do dokonania szczególnie okrutnych i spektakularnych zamachów. Małą ją obchodzi, że ofiarami bomb ukrytych w zabawkach mogą stać się małe dzieci.
- Al-Kaida uważa okres przedświąteczny za doskonały moment do ataku. Oni wiedzą, jakie to ma znaczenie dla chrześcijan - mówi dziennikowi "Daily Express" ekspert brytyjskiego wywiadu.
Do przewiezienia spreparowanych zabawek Al-Kaida planuje wykorzystać kontrolowane przez nią statki. Ma ich w sumie aż 23 i nazywane są "flotą Osamy bin Ladena". Kontrole w portach są znacznie słabsze niż na lotniskach. Dzięki temu - jak sądzą szefowie al-Kaidy - udałoby się przemycić paczki z bombami.
W ubiegłym roku al-Kaida próbowała w Boże Narodzenie dokonać zamachu na samolot pasażerski. Jej terrorysta miał bombę ukrytą w majtkach. Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności ładunek nie eksplodował, a terrorystę obezwładnili pasażerowie i załoga amerykańskiego samolotu.
Polecamy w wydaniu internetowym eFakt.pl:
To już nie jest flaga Niemiec!