Szarpał, ale nie bił. Sąd umorzył sprawę Zbonikowskiego
Żona Łukasza Zbonikowskiego oskarżyła go o przemoc, a sąd w Chełmnie właśnie umorzył sprawę. Mimo że uznano go za winnego, stwierdzono, iż szkodliwość czynu jest niska.
Zbonikowski nie pójdzie do więzienia za znęcanie się nad żoną, której m.in. wykręcał ręce. Według sądu jednak nigdy jej nie bił. Sąd zaznaczył, że przez rok poseł nie może zrobić czegoś podobnego. Przypomnijmy, że on sam nigdy nie przyznał się do winy.
– Sąd potwierdził, że nigdy nie uderzyłem żony – tak polityk skomentował wyrok. Twierdzi, że żona wszystko zmyśliła, żeby go pogrążyć. Monika Zbonikowska krótko odniosła się do decyzji sądu. – Nie do końca jest dla mnie zrozumiała – powiedziała. Przypomnijmy, sprawa wyszła na jaw jesienią 2016 r.