Szantażowała zabiciem dziecka
Warmińsko-mazurska policja zatrzymała 31-letnią kobietę, mieszkankę gminy Grodziczno, która grożąc zabiciem 11-letniego dziecka, żądała od jego rodziców 20 tys. zł. Kobieta szantażowała rodziców wysyłając do nich listy.
Jak poinformowała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek, pierwszy list z żądaniem okupu znalazł się w skrzynce pocztowej rodziców dziecka 11 kwietnia. Na kartce papieru ze szkolnego zeszytu sprawca zagroził, że w przypadku niespełnienia żądań, zabije syna. Tego listu rodzice chłopca nie potraktowali poważnie.
26 maja matka 11-latka przeglądała jego plecak. Tam między książkami znalazła drugi list z żądaniami i groźbami. Był w nim wyznaczony termin oraz miejsce, w którym rodzice mieli pozostawić 20 tys. zł. Tego samego dnia rodzice zawiadomili policję. Funkcjonariusze ustalili sprawczynię. Postawiono jej zarzut wymuszenia rozbójniczego.
Kobieta przyznała się do winy i zadeklarowała chęć dobrowolnego poddania się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Ostateczną decyzję podejmie sąd.