Szansa na przerwanie głodówki
9 związkowców z "Solidarności" służby zdrowia, którzy ósmą dobę głodują w Warszawie nie wyklucza zawieszenia protestu. Swoją decyzję strajkujący uzależniają od efektów piątkowego popołudniowego spotkania z premierem i prezydium Komisji Trójstronnej - poinformowała jedna z głodujących, szefowa sekretariatu ochrony zdrowia NSZZ "S" Maria Ochman.
Jak powiedziała, na godz. 17.30 do Kancelarii Premiera oprócz członków prezydium Komisji Trójstronnej ds. Społeczno- Gospodarczych zaproszono również przewodniczące trzech największych struktur związkowych służby zdrowia: przewodniczącą Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia Urszulę Michalską, przewodniczącą Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożenę Banachowicz oraz samą Ochman.
Jeżeli dzisiejsze rozmowy przyniosą jakieś konkrety jesteśmy gotowi zawiesić protest - powiedziała Ochman.
Jak wyjaśniła chodzi o zapewnienie, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu Kodeks postępowania cywilnego (kpc) zostanie znowelizowany tak, by komornicy nie mogli zajmować na kontach szpitali pieniędzy przeznaczonych na wypłaty dla personelu. Ponadto związkowcy chcą, by premier podjął "jakieś kroki" w celu zabezpieczenia ich wypłat do czasu nowelizacji kpc.
Sytuacja się dramatycznie zaostrza. Zostało kilka dni do wypłat, a wiadomo, że parlament nie zdąży do tego czasu znowelizować kodeksu. Tymczasem kolejny szpital - tym razem w Otwocku stracił pieniądze, bo jego konto zajął komornik - powiedziała Ochman.
