"Szansa na odetchnięcie" to rozpad Rosji na 20 państw

- Szansą na odetchnięcie dla nas przy założeniu, że nie ma Putina, jest to, że nowy przywódca Rosji byłby słaby - ocenia wieloletnia korespondentka z Rosji Arleta Bojke. - Przy Putinie są różne siły, które cały czas się ze sobą ścierają, tylko Putin ich umie wziąć i nimi balansować. Jeżeli przywódca będzie słaby, to oni się po prostu zajmą sobą - twierdzi rozmówczyni programu "Didaskalia".

MOSCOW, RUSSIA - JUNE 12  (RUSSIA OUT) Russian President Vladimir Putin grimases at the Saint George's Hall of the Grand Kremlin Palace during the award ceremony, marking the Day of Russia, June 12, 2025, in Moscow, Russia. Putin gave state prizes and other awards during an annual event, dedicated to major national holiday in the country, celebrated since 1992. (Photo by Contributor/Getty Images)Vladimir Putin
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor
Patrycjusz WyżgaMateusz Dolak

- Ja mam cały czas taką czarną, wielką dziurę w sercu po Rosji, dlatego że ja czas pracy w Rosji wspominam bardzo dobrze. To było dla mnie ekscytujące, ciekawe. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi. Niektórzy okazali się wielkim rozczarowaniem, inni - wcale nie, tylko są zakładnikami sytuacji, tak jak i Ukraińcy - ocenia Arleta Bojke, była wieloletnia korespondentka TVP w Moskwie*.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szpieg, car, potwór? Co naprawdę zrobił Putin z Rosją. Arleta Bojke- didaskalia#137

Rozmówczyni WP przyznaje, że nadal utrzymuje kontakty z niektórymi z tych osób. - Oni rozmawiają bardzo ostrożnie. Nawet przez komunikatory szyfrowane, które wydają się bezpieczne, oni nigdy nie rozmawiają tak zupełnie otwarcie o tym, co się dzieje w Rosji. Tak na wszelki wypadek - wyjaśnia. - Naprawdę ktoś musi być sprawdzony na milion sposobów, żeby powiedzieć, że jest przeciwko wojnie na Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaka jest Turcja względem Ukrainy i Rosji? "Nie uzna zmiany granic"

Bojke tłumaczy, że nawet jeżeli Rosjanie są przeciwko wojnie, to i tak uważają, że trzeba ją wygrać. - Ludzi, którzy powiedzą, że są przeciwko wojnie, że Putin nie powinien był atakować Ukrainy - takich znajdziesz. Ale znajdź takiego, który ci powie, że jest gotowy, że Rosja powinna tę wojnę przegrać - takich już nie znajdziesz. "Jak już ta wojna jest, to my musimy wygrać, bo my jesteśmy dumnym narodem, który świat musi szanować" - dziennikarka cytuje swoją przyjaciółkę Rosjankę.

Korespondentka mówi, że zna też Rosjankę, która chciałyby wyjechać z kraju, ale nie może. - Dlatego, żeby wyjechać, musiałaby porzucić swoje dziecko, bo ojciec się nigdy nie zgodzi na to, żeby jej syn opuścił kraj. Więc ma wybór: albo wyjedzie, ale zostawi dziecko, albo zostaje przy dziecku i godzi się z sytuacją - wymienia.

Rozmówczyni "Didaskaliów" na podstawie swoich obserwacji przyznaje wprost, że sankcje nałożone na Kreml nie działają. - Z perspektywy bycia w środku tego systemu, wiem, że Rosja się staje coraz bardziej samowystarczalna. Oczywiście z dużą pomocą chińską - opowiada, podkreślając, że wiele produktów zachodnich zastępują właśnie chińskie, np. samochody.

Trump nie rozumie Rosji

Zdaniem Bojke, społeczeństwo rosyjskie największe zagrożenie i tak widzi w Zachodzie. - Jeżeli (kobieta - red.) nigdy z tej Rosji nie wyjeżdżała, a ogląda telewizję rosyjską na śnieżącym telewizorze, bo to tak wygląda, to ona się dowiaduje, że w zgniłej Europie może poziom życia jest wyższy, ale tam są migranci, jest niebezpiecznie, jest jeszcze propaganda LGBT i zgniły Zachód. A w ogóle "oni nas atakują" - wylicza.

Rozmówczyni Patrycjusza Wyżgi przyznaje, że ludzie w Rosji są tak zapatrzeni w system i Putina, że nawet na siebie donoszą. Robią to również dzieci w szkołach. - Chłopiec z klasy poszedł donieść do wychowawczyni, że inny konkretny chłopiec się nie zgadza i że jest przeciwko specjalnej operacji wojskowej (tak Putin nazywa wojnę z Ukrainą - red.). Jako że wychowawczyni nic z tym nie zrobiła, to co zrobił chłopiec? Poszedł do dyrektora. Donieść na wychowawczynię, że nic z tym nie zrobiła - wymienia jako przykład.

- Putin zrobił coś niesamowitego, bo w gruncie rzeczy z podrzędnego szpiega KGB - z niepozornego człowieczka, który gdzieś tam nosił teczki za Anatolijem Sobczakiem, ale umiał się znaleźć w odpowiednim miejscu - nagle jest najpotężniejszym człowiekiem na ziemi albo przynajmniej jednym z najpotężniejszych - ocenia i dodaje, że nawet Donald Trump i jego otoczenie nie do końca rozumieją siły Putina.

- Jak dasz Rosji palec, to weźmie rękę. Oni są też w tym wszystkim dosyć cierpliwi. Niestety, ale Donald Trump jak przyszedł, to dał nawet nie palec, tylko od razu całą rękę - ocenia. - Donald Trump uważa, że zawsze wie najlepiej czy po prostu ma słabych doradców. Brakuje takiej bardzo dogłębnej wiedzy na temat między innymi naszego regionu, pomijając, że nasz region nie jest dla nich absolutnie priorytetem. Ale z tego fiaska tej polityki nowej amerykańskiej administracji wobec Rosji chyba wszyscy sobie zdają sprawę. Pytanie teraz, jak to odkręcić - zastanawia się dziennikarka.

Chiny mają wpływ na Putina

Bojke uważa, że jedynym państwem, które ma wpływ na Putina, są Chiny. - Xi Jinping jest w tej chwili jedynym przywódcą na świecie, przy którym Władimir Putin nie siada z nogami rozłożonymi i nie siada jak macho, tylko siedzi bardziej skromnie. Widać ten poziom zależności, ten poziom związania i tego, jak bardzo Putin musi się starać, żeby te relacje były z korzyścią dla Rosji - mówi.

- Okazuje się, że te wpływy chińskie na tym dalekim wschodzie Rosji zaraz będą większe niż rosyjskie. A Moskwa na to pozwala, bo po pierwsze potrzebuje chińskiej kroplówki. Nie mówię, że Rosja by od razu upadła, ale na pewno mieliby dużo trudniej. Oni ich bardzo umiejętnie uzależniają od siebie. Ciekawe, kiedy ta drabina się skończy - kwituje rozmówczyni.

Co musi się stać, żeby w Rosji nastąpiła zmiana? - Rosjanie nie mają doświadczenia demokracji. Albo jeżeli je mają, to bardzo krótkie i bardzo złe za Jelcyna – przypomina była korespondentka w Moskwie.

- Nie wierzę w żadnego demokratycznego przywódcę. Szansą dla nas na odetchnięcie przy założeniu, że nie ma Putina, jest to, że byłby to przywódca słaby. To oni będą wtedy zajmować się bardziej sobą, bardziej będą walczyć o wpływy wewnątrz Rosji, co sprawi, że będą się mniej zajmować tym, co Rosja robi na zewnątrz. A taką prawdziwą szansą na to, żeby Rosja przestała nas niepokoić w perspektywie stuletniej, to jest to, żeby Rosja się rozpadła. Gdyby Rosja się rozpadła na 20 mniejszych państw albo nawet jeszcze więcej, to byłby chyba ten moment, kiedy przestałaby być imperialna. Ale wydaje się to być w tej chwili scenariusz science fiction - podsumowuje.

Całą rozmowę znajdziesz na YouTube Wirtualnej Polski na kanale "Didaskalia".

*Arleta Bojke była wieloletnią korespondentką TVP w Moskwie. W telewizji państwowej pracowała w latach 2004-2024. Obecnie prowadzi swój kanał "Koniec Świata" i audycję na Kanale Zero.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Ambasada USA przegrała osobliwy zakład. W tle zwycięstwo Igi Świątek
Ambasada USA przegrała osobliwy zakład. W tle zwycięstwo Igi Świątek
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu
"Napisała Pani historię". Duda komentuje wygraną Świątek
"Napisała Pani historię". Duda komentuje wygraną Świątek
Tusk o zwycięstwie Świątek na Wimbledonie. "Przeszła do historii"
Tusk o zwycięstwie Świątek na Wimbledonie. "Przeszła do historii"
Putin zmienia zdanie. Chodzi o Iran
Putin zmienia zdanie. Chodzi o Iran
Uroczystości w Ukrainie. Upamiętnili Polaków zamordowanych w 1943 r.
Uroczystości w Ukrainie. Upamiętnili Polaków zamordowanych w 1943 r.
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości