Szaleńca, który chciał wysadzić budynek, już obezwładniono
Stołeczni policjanci odwieźli do szpitala psychiatrycznego mężczyznę, który groził wysadzeniem jednego z budynków na ul. Marszałkowskiej. Wcześniej "Życie Warszawy" poinformowało, że mężczyzna zabarykadował się w swoim mieszkaniu.
Jak powiedział Wirtualnej Polsce starszy aspirant Tomasz Oleszczuk z komendy rejonowej śródmiejskiej policji, w jednym z budynków na ul. Marszałkowskiej doszło do sąsiedzkiej sprzeczki. Podczas kłótni jeden z mieszkańców groził, że odkręci gaz i wysadzi budynek. Następnie zabarykadował się w swoim mieszkaniu. Drugi mężczyzna wezwał policję.
Oleszczuk poinformował, że desperat został już obezwładniony. Według policji mężczyzna może być niezrównoważony psychicznie. Trafił już na obserwację do szpitala psychiatrycznego.