Sytuacja na granicy wciąż trudna. Szef MON podjął kroki
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest "bardzo trudna". Dodał także, że żołnierze będą przez cały rok wspierać Straż Graniczną na granicy.
Podczas konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz został zapytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Wicepremier podkreślił, że jest ona nadal "bardzo trudna".
- Dlatego Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe Podlasie, obecność żołnierzy, którzy wspierają Straż Graniczną w procesie ochrony polskiej granicy - będzie w tym roku przez cały rok. Na pewno w całym 2024 roku wojskowe zgrupowanie tutaj, na Podlasiu cały czas obecne będzie - zapewnił szef MON.
Minister Obrony Narodowej podkreślił, że obecność wojska na granicy będzie "bardzo liczna". - Przeznaczymy na to nie miliony, a miliardy złotych po to, żeby ta część Polski, województwo podlaskie i polska granica była bezpieczna - zadeklarował.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że sytuacja na granicy jest stale monitorowana i codziennie otrzymuje raporty na ten temat. - Są te próby przekraczania granicy, są te działania hybrydowe, dlatego obecność wojska jest niezbędna w celu wsparcia Straży Granicznej - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z danych Straży Granicznej wynika, że w marcu odnotowano około 3,4 tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. To znacznie więcej niż w styczniu i lutym. Migranci próbujący przedostać się do Polski pochodzili z 24 różnych krajów.
Rozbudowa polskiej armii
Wicepremier, pytany o nowo powstałe jednostki wojskowe na Podlasiu, powiedział, że są one częścią wieloletniego projektu rozbudowy polskiej armii. - To, co jest na pewno bardzo dobrą informacją, (...) to chęć wstępowania do Wojska Polskiego - podkreślił.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku do zasadniczej dobrowolnej służby wojskowej wstąpiło ponad pięć tysięcy osób. Zdaniem szefa MON, zainteresowanie wstąpieniem do WP wzrosło po podwyżkach uposażeń.
Szef MON zapewnił również, że rząd będzie wzmacniał polską armię nie tylko pod względem liczby żołnierzy, ale także jakościowo. Wspomniał o spotkaniu z szefem Sztabu Generalnego WP, podczas którego rozmawiano o szkoleniach, procedurach, kwalifikacjach i zmianach, które muszą nastąpić w tym obszarze. Przypomniał, że budżet na transformację polskiej armii wynosi ponad 4% PKB. Podkreślił, że środki zostały przeniesione nie tylko na zakupy, ale także na bieżące utrzymanie i indywidualne wyposażenie żołnierzy. - Myślę, że to również przyczynia się do zwiększenia zainteresowania wstąpieniem do Wojska Polskiego - dodał.