Sytuacja jest krytyczna. Zełenski alarmuje, że Kreml zmienił taktykę
Rosyjskie ataki rakietowe na obiekty infrastruktury energetycznej w Ukrainie mogą doprowadzić do przerw w dostawach energii elektrycznej, wody i ogrzewania na całym terytorium Ukrainy. Należy przygotować się na taką ewentualność - ostrzegł we wtorek szef biura kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Z kolei prezydent Ukrainy zabrał głos pod rosyjskich atakach w Dnieprze, Charkowie i Żytomierzu, podkreślając, że "nie ma już miejsca na negocjacje z reżimem Putina".
"W całym kraju panuje obecnie krytyczna sytuacja (pod względem dostaw prądu i wody - red.), a jeden region jest uzależniony od drugiego (...). W najbliższym czasie Ukrainę czeka trudny okres" - zapowiedział polityk, cytowany przez portal RBK-Ukraina.
Do sprawy odniósł się też prezydent Ukrainy. "Od 10 października rosyjskie wojska zniszczyły 30 proc. ukraińskich elektrowni, co spowodowało masowe przerwy w dostawach prądu w całym kraju. Nie ma już miejsca na negocjacje z reżimem Putina" - zadeklarował Wołodymyr Zełenski.
Rosjanie uderzają w infrastrukturę energetyczną
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk przez gen. Siergieja Surowikina, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu.
"W wyniku ostrzałów rakietowych, przeprowadzonych przez rosyjskich barbarzyńców, zostały uszkodzone dwa obiekty infrastruktury krytycznej (...). Obecnie w wielu domach na lewym brzegu rzeki Dniepr częściowo ograniczono świadczenie usług w zakresie energii elektrycznej i wody. W niektórych domach możliwy jest spadek ciśnienia w sieci wodociągowej, a także zmiana koloru i przezroczystości wody" - napisał na Telegramie mer Kijowa Witalij Kliczko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef miejskiej administracji wezwał mieszkańców do maksymalnie oszczędnego korzystania z elektryczności i wody.
W minionym tygodniu wojska najeźdźcy ostrzelały elektrownie cieplne w niemal wszystkich regionach Ukrainy - m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim.
Czytaj też: