Syria protestuje przeciw amerykańskiemu nalotowi
Syryjskie MSZ wezwało amerykańskiego charge d`affaires w Damaszku, by zaprotestować
przeciwko nalotowi, jakiego dokonały tego dnia amerykańskie śmigłowce we wschodniej Syrii, w pobliżu granicy z Irakiem - podała syryjska agencja SANA.
26.10.2008 | aktual.: 26.10.2008 22:32
Wiceminister spraw zagranicznych Syrii wyraził protest i potępienie tego poważnego ataku - podała agencja, informując, że w tym samym celu wezwano charge d`affaires Iraku.
Amerykańskie śmigłowce zaatakowały w niedzielę fermę budowaną w rejonie Abu Kamal na wschodzie Syrii, niedaleko granicy z Irakiem, zabijając ośmiu cywilów, w tym piątkę członków jednej rodziny.
Agencja syryjska Sana podała, że w nalocie uczestniczyły cztery amerykańskie śmigłowce.
Stany Zjednoczone i rząd iracki zarzucają Syrii, że nie podejmuje dostatecznych wysiłków, aby przeszkodzić przechodzeniu do Iraku przez granicę syryjską rebeliantów, w tym również bojowników Al-Kaidy.