Syn Polaka premierem Peru
Dotychczasowy minister gospodarki i finansów Peru Pedro Pablo Kuczynski Godard oświadczył, że obejmuje obowiązki premiera w ramach reorganizacji, mającej położyć kres kryzysowi rządowemu.
Resortem gospodarki pokieruje dotychczasowy zastępca Kuczynskiego
- Fernando Zavala. Kuczyński jest synem polskiego lekarza i cieszy się dużym poparciem peruwiańskiej opinii publicznej.
Kuczynski podkreślił, że celem zmian jest zagwarantowanie, iż rząd zakończy działalność "w uporządkowany sposób", utrzyma wydajność gospodarki i zapewni uczciwe wybory.
Kuczynski, politycznie niezależny i cieszący się w Peru dużym szacunkiem, nie ukrywa swych ambicji prezydenckich i podkreśla, że objęcie funkcji szefa rządu nie oznacza dla niego rezygnacji z prezydentury.
Ze względu na przepisy konstytucyjne, prezydent Alejandro Toledo nie może stanąć do przyszłych wyborów, zaplanowanych na kwiecień 2006 roku i w lipcu przyszłego roku definitywnie zakończy swą kadencję.
Gabinet Kuczynskiego ma zostać zaprzysiężony prawdopodobnie jeszcze w nocy z wtorku na środę.
Kryzys rządowy rozpoczął się w zeszłym tygodniu, kiedy prezydent Toledo mianował ministrem spraw zagranicznych swego najbliższego sojusznika Farnando Oliverę. W gabinecie przyjęto to z oburzeniem, a premier Carlos Ferrero natychmiast podał się do dymisji.
Dymisja premiera oznacza automatyczną dymisję wszystkich ministrów.
Olivera od dawna prowokował ostre konflikty na arenie politycznej Peru. W ostatnim okresie największe kontrowersje wzbudziło poparcie udzielone przez niego podjętym przez władze trzech prowincji decyzjom w sprawie częściowej legalizacji uprawy koki, którą dopuszczono w kilku wybranych dolinach górskich. Roślina ta może być głównym surowcem do wyrobu kokainy.
Według szacunków ONZ, w liczącym 27 mln mieszkańców Peru kokę uprawia się na 50 tys. hektarów. Według tych samych ocen, 90% jej produkcji sprzedawane jest producentom i przemytnikom narkotyków, a 10% spożywane na miejscu.
Kuczynski, często nazywany PPK od pierwszych liter imion i nazwiska, ma 66 lat. Jest synem polskiego doktora, który przybył do Peru w latach 1930., żeby walczyć z trądem. Jest poliglotą, gra w squasha, muzykuje na flecie i z zainteresowaniem czyta książki o historii wojskowości. Ma za sobą bogatą karierę ekonomisty, w tym pracę w Międzynarodowym Funduszu Walutowym i Banku Światowym. Jest autorem kilku książek o gospodarce Ameryki Łacińskiej.