Syn Joe Bidena ułaskawiony. "Był prześladowany, bo jest moim synem"

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że ułaskawił swojego syna. Hunter Biden został uznany przez sąd winnym składania fałszywych oświadczeń w sprawie broni palnej i nielegalnego posiadania broni palnej. Przyznał się też do winy w związku z zarzutami podatkowymi.

Je Biden ułaskawił swojego syna Huntera
Je Biden ułaskawił swojego syna Huntera
Źródło zdjęć: © GETTY | Tom Williams
Justyna Lasota-Krawczyk

02.12.2024 | aktual.: 02.12.2024 02:41

"Dziś podpisałem ułaskawienie dla mojego syna Huntera. Od dnia objęcia urzędu twierdziłem, że nie będę ingerował w proces decyzyjny Departamentu Sprawiedliwości i dotrzymałem słowa, nawet gdy patrzyłem, jak mój syn jest wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany" - napisał Biden w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom.

"Żadna rozsądna osoba, która przyjrzy się faktom w sprawie Huntera, nie może dojść do innego wniosku niż ten, że Hunter był prześladowany tylko dlatego, że jest moim synem" - czytamy. "Podejmowano próby złamania Huntera, który był trzeźwy od pięciu i pół roku. Próbując złamać Huntera, próbowali złamać mnie – i nie ma powodu, by sądzić, że na tym się skończy. Dość tego" - dodał prezydent. Joe Biden wcześniej wielokrotnie zapewniał, że nie zastosuje prawa łaski wobec swojego syna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagła zmiana decyzji

Prezydent w oświadczeniu stwierdził, że podjął decyzję w ten weekend.

"Oto prawda: wierzę w system sprawiedliwości, ale wiem również, że surowa polityka zainfekowała ten proces i doprowadziła do pomyłki sądowej, a kiedy podjąłem tę decyzję w ten weekend, nie było po co z tym zwlekać" - napisał.

"Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją, dlaczego ojciec i prezydent podjął taką decyzję" - podkreślił. Ułaskawienie nie może zostać cofnięte przez prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Pełne ułaskawienie

Ułaskawienie oznacza, że ​​Hunter Biden nie zostanie skazany za swoje przestępstwa i wyklucza ewentualność wysłania go do więzienia. Gdy sędziowie nadzorujący jego sprawy zostaną powiadomieni o ułaskawieniu, prawdopodobnie odwołają rozprawy zaplanowane na 12 grudnia - w sprawie broni palnej i 16 grudnia - w sprawie podatkowej.

Ułaskawienie obejmuje też wszelkie potencjalne przestępstwa federalne popełnione przez Huntera Bidena "od 1 stycznia 2014 r. do 1 grudnia 2024 r.".

Hunter uznany za winnego

Hunter Biden został w czerwcu br. uznany za winnego w związku z dwoma zarzutami skłamania na temat brania narkotyków w formularzu dotyczącym pozwolenia na kupno rewolweru Colt Cobra w 2018 r. oraz w związku z jednym zarzutem posiadania broni przez osobę biorącą narkotyki lub od nich uzależnioną.

We wrześniu br. syn prezydenta przyznał się do winy w innym procesie, uznając dziewięć zarzutów w sprawach dotyczących unikania podatków federalnych. Specjalny prokurator powołany do prowadzenia sprawy Bidena David Weiss zarzucał mu, że w latach 2016-2019 nie zapłacił co najmniej 1,4 miliona dolarów należnych podatków federalnych, jednocześnie prowadząc "ekstrawagancki styl życia".

Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.

Hunter Biden jest pierwszym w historii synem urzędującego prezydenta USA, skazanym w procesie karnym. Przez ostatnie lata jednym z głównych celów politycznych ataków Republikanów, którzy oskarżali go również o "kupczenie wpływami" ojca w kontaktach z zagranicznymi kontrahentami, w tym z Chin i Ukrainy. Mimo trwającego od lat śledztwa komisji ds. nadzoru Izby Reprezentantów i formalnego wszczęcia śledztwa w ramach procedury impeachmentu Republikanom nie udało się dotąd udowodnić, że prezydent Biden był zaangażowany w działalność syna.

Źródło: CNN, PAP, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)