Symboliczne zdjęcie. Wyszehrad wspiera Ukrainę... bez Polski
We wtorek ministrowie spraw zagranicznych Słowacji, Węgier i Czech spotkali się w Kijowie z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy. Celem wizyty była wspólna deklaracja solidarności w obliczu rosyjskiej agresji na Krym i Donbas. Na miejscu zabrakło jednak polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych zamieściło na Twitterze zdjęcia z wizyty unijnych polityków. Obok Pavlo Klimkina widać także ministra spraw zagranicznych Czech Lubomíra Zaoráleka, Węgier Pétera Szijjártó i Słowacji Miroslava Lajčáka.
Wśród delegacji nie ma jedynie polskiego szefa resortu spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego. W sieci pojawiają się zdjęcia z podpisami "Gdzie jest polski minister?". Internauci krytykują Polskę, że odpuszcza tak ważny temat, jak kwestia konfliktu pomiędzy Rosją i Ukrainą.
Dlaczego polski minister nie zjawił się w Kijowie? Jednym z powodów może być wtorkowa wizyta ministra spraw zagranicznych Azerbejdżanu Elmara Mammadyarova i wicepremiera Mołdawii Andreia Galbura. MSZ mogło uznać również, że wyjazd Polaka nie był potrzebny, bo oficjalne spotkanie pomiędzy krajami Wyszehradu i Ukrainą odbędzie się w środę 12 kwietnia w Warszawie. Politycy będą rozmawiać m.in. na temat przygotowania wspólnego stanowiska ws. Partnerstwa Wschodniego. Na stronie polskiego MSZ nie pojawił się jednak żaden komunikat wspierający stanowisko delegacji Wyszehradu na Ukrainie.