Sylwester w Łodzi - wystąpiły muzyczne gwiazdy
Kilkanaście tysięcy osób przywitało Nowy Rok na Placu Wolności w Łodzi. Publiczność, w mroźną noc, na scenie przypominającej kosmiczny spodek rozgrzewali m.in. Maryla Rodowicz i Doda, Kombii, Ewa Farna, Łukasz Zagrobelny, Blue Cafe i Oceana.
31.12.2009 | aktual.: 01.01.2010 06:10
Multimedialna scena stanęła wokół zasłoniętego pomnika Tadeusza Kościuszki; ma 27 metrów średnicy, a na jej budowę zużyto ok. 20 ton stalowych i aluminiowych elementów. Oświetla ją tysiąc reflektorów. Całość przykryta została przezroczystym i podgrzewanym dachem.
Imprezę rozpoczął godzinny Kabareton, w którym wystąpili m.in. Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Skeczów Męczących oraz Pod Wyrwigroszem. Później przez kilka godzin publiczność rozgrzewały muzyczne gwiazdy m.in. Kombii, Grzegorz Markowski w duecie z Patrycją Markowską, Ewa Farna, Candy Girl, Łukasz Zagrobelny, Blue Cafe, Afromental, Trubadurzy oraz niecodzienny duet: Maryla Rodowicz i Doda, które zaśpiewały wiązankę przebojów obu artystek. Wystąpili także zagraniczni artyści m.in. Katrine, Oceana, brytyjski duet Booty Luv, Neo i Bel-Mondo.
Nowy Rok przywitano kilkuminutowym pokazem sztucznych ogni, które wystrzelone zostały z jednostki straży pożarnej znajdującej się obok placu. O północy życzenia noworoczne złożył łodzianom prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki. Zabawa przy padającym śniegu zakończyła się kilkanaście minut po godz. 1 w nocy.
Sylwestrowa impreza w Łodzi po raz pierwszy współorganizowana jest przez miasto i TVP. Filmowana była przez 19 kamer i jest transmitowana na antenie TVP 2 i TV Polonia, a także w internecie.
Nad bezpieczeństwem uczestników zabawy czuwało ponad 100 pracowników ochrony oraz funkcjonariusze policji i straży miejskiej. Miasto przeznaczyło na organizację sylwestra 1,5 mln zł. Szacuje się, że całość kosztowała ponad 3 mln zł. Dla uczestników zabawy przedłużono kursowanie kilku linii tramwajowych; do domu rozwoziły ich także nocne autobusy.
Miasto przeznaczyło na organizację sylwestra 1,5 mln zł. Szacuje się, że całość ma kosztować ponad 3 mln zł. Organizatorzy liczą, że w zabawie weźmie udział kilkanaście tysięcy łodzian.