Świstak Phil zobaczył swój cień
Najsłynniejszy świstak na świecie
Phil z Punxsutawney w Pensylwanii zobaczył swój cień i
wrócił do norki, co przepowiada jeszcze co najmniej sześć tygodni
zimy - poinformowała telewizja CNN.
Legenda, podobno rodem z Niemiec, mówi, że jeśli świstak wyjrzy z norki i zobaczy swój cień w święto Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego), czeka nas jeszcze długa zima; jeśli cienia nie będzie - wkrótce przyjdzie wiosna.
Świstak może zobaczyć swój cień, jeśli dzień jest słoneczny. 2 lutego Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki, rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka, oczywiście w swoim świstakowym języku. Przedstawiciel przekłada to na angielski i informuje opinię publiczną.
Tym razem zapowiedź zimy nastąpiła w dość ciepły dzień; na czwartek meteorolodzy przepowiedzieli dla Punxsutawney temperaturę do plus 9 stopni Celsjusza.
Świstak Phil z Punxsutawney w stanie Pensylwania stał się znany na całym świecie dzięki filmowi "Dzień świstaka" (1993 r.) z Billem Murrayem. Annały mówią, że w Punxsutawney świstak zobaczył swój cień 96 razy, nie zobaczył 14 razy (po raz ostatni w 1999 r.), a dla 9 lat nie ma danych.
Dzień świstaka jest zawsze wielkim świętem w Punxsutawney; do miasteczka przybywa kilkadziesiąt tysięcy turystów.