Świetlik: Po pierwsze bezpośredni kontakt, Głupcze (Opinia)

Średniowieczni królowie nieustannie zmierzali po swoich zamkach, by nie tracić kontroli i zachować popularność. Tournée po Polsce Morawieckiego pokazuje, że w dobie Facebooka ta metoda wciąż jest skuteczna.

Premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu przedwyborczym w Świdniku
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jakub Orzechowski

Polscy politycy zatopili się w tłiterowych naparzankach, budowaniu coraz to bardziej wydumanych narracji, poszukiwaniu nowych środków przekazu i fascynacji "farmami trolli", "Cambridge Analitica" i grami zaprzyjaźnionymi ośrodkami sondażowymi. Na tym tle, objazd po Polsce Mateusza Morawieckiego wydawać się by mógł czymś wręcz z 19. wieku. Ale to właśnie tournée premiera okazuje się najskuteczniejsze. Potwierdzeniem jest mocna pozycja na finiszu samego Morawieckiego, jak i sondaże PiS.

"Objazd" to rzeczywiście metoda archaiczna. Robili tak średniowieczni królowie. Stąd spory, czy pierwszą stolicą było rzeczywiście Gniezno, czy Poznań i złość płocczan, że zapomniano o stołecznym charakterze ich grodu w czasach Bolesława Krzywoustego, są mocno na wyrost. Dawni władcy nieustannie byli w ruchu, by mieć kontakt z lokalnymi elitami, społeczeństwem, ale też diagnozować problemy państwa. Czy możliwe, by nadal to działało? Wydaje się, że spora część elit politycznych przestała w to wierzyć.

Po co spotykać się z wyborcami, skoro starsi mają telewizor, a młodsi Facebooka? Po co przyjmować interesantów w odległym biurze poselskim, szczególnie, że - nie oszukujmy się - co trzecia przychodząca do posła osoba to wariat. Tym bardziej, po co godziny spędzane w autobusie. Spotkania, które nie wiadomo jak się rozwiną. Tyle, że na rok z okładem przed wyborami amerykański prezydent zaczyna robić dokładnie to samo. Można lubić lub nie Donalda Trumpa, ale w 2016 roku udowodnił, że zasady skutecznej kampanii wyborczej zna, jak mało kto. W sierpniu tego roku już przedwyborczo odwiedził New Hampshire, rozpoczynając kampanię, która przecież skończy się dopiero jesienią za rok.

Zobacz też: Obrady Sejmu przełożone. Sellin unika deklaracji

Nie chodzi tylko o sondaże. Świdnik - 2 tysiące osób, Biłgoraj - tysiąc, Łęczyca - 500, Żywiec - 400. To tylko kilka ostatnich dni. Morawiecki w ten sposób konsekwentnie buduje nie tylko chwilowe poparcie, ale bazę polityczną. Oczywiście, w przeciwieństwie do wielu innych, ma komfort przywódcy lubianego i popularnego, ale tu nie tylko o słupki chodzi. To przede wszystkim kwestia mobilizacji. Elektoratu niezdecydowanego, ale też tej części pisowskich wyborców, która nieco się "ociąga", jest rozleniwiona sondażami i pewnością zwycięstwa. To także kwestia przyszłych struktur i zaufania lokalnych elit, a także niekiedy symbolicznego, a niekiedy realnego kontaktu ze społeczeństwem.

Objazd ma też koszt. Po pierwsze, Morawiecki nie uczestniczy w tak dużym stopniu jak inni magnaci polskiej prawicy w węwnątrzpisowskim salonowcu. Konsekwencje są też widoczne gołym okiem. Po drugie, spotykający się z premierem lokalni działacze niekiedy odnotowują, że gołym okiem widać, iż jest wykończony. Ale w końcu wieszcz pisał, że "człowiek jest natury pielgrzymiej", a w kampaniach wyborczych okazuje się to szczególnie skuteczne.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują