Święta Wielkanocne wśród chrześcijan w Nigerii
Radość ale i strach - tak wyglądają Święta Wielkanocne wśród chrześcijan w Nigerii. Od wielu miesięcy w tym afrykańskim kraju dochodzi do krwawych starć między muzułmanami a chrześcijanami. Dodatkowo, działająca w Nigerii radykalna islamska sekta Boko Haram dokonuje krwawych zamachów, wymierzonych przede wszystkim w chrześcijan.
31.03.2013 | aktual.: 31.03.2013 16:22
Tylko w ostatnim tygodniu w walkach w środkowej Nigerii miało zginąć co najmniej 50 osób. To ofiary starć między zamieszkującymi wioski chrześcijanami a muzułmańskimi nomadami. Nie pomogły apele władz Nigerii o spokój na czas Wielkanocy.
W czasie Świąt chrześcijańskie kościoły w Nigerii to niejednokrotnie najbardziej niebezpiecznie miejsca w kraju. W przeszłości często dochodziło bowiem do ataków na kościoły właśnie w czasie Wielkanocy lub Bożego Narodzenia. Za większość takich ataków odpowiadają islamiści z ugrupowania Boko Haram, walczący o wprowadzenie w Nigerii szariatu.
- My nie mamy problemu z muzułmanami - mówił kilka miesięcy temu mieszkający na południu Nigerii katolicki biskup Hiacynt Egbebo. - To jest sprawa polityczna. Niektórzy, tacy jak sekta Boko Haram, chcą przejąć władzę. Wydaje się, że oni chcą doprowadzić do tego, że gdy zbombardują chrześcijańskie kościoły, chrześcijanie zastosują odwet. Wtedy w kraju zapanuje chaos - powiedział biskup Egbebo.
Według szacunków mediów, w 2011 roku organizacja Boko Haram była odpowiedzialna za śmierć pół tysiąca osób.