Świebodzin: z urzędu skradziono 21 dowodów osobistych. Złodziej bierze na nie kredyty

• 21 mieszkańców Świebodzina ma poważny problem

• Z Urzędu Stanu Cywilnego skradziono ich nowe dowody osobiste

• Niedoszłych właścicieli nikt nie poinformował o tym fakcie

• Na skradzione dokumenty złodziej zaciąga kredyty

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

W kwietniu z Urzędu Stanu Cywilnego w Świebodzinie (woj. wielkopolskie) ktoś ukradł 21 dowodów osobistych. Urzędnicy poinformowali policję, ta wkrótce umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawców. Niestety, nikt nie powiadomił o kradzieży niedoszłych właścicieli dokumentów. Teraz złodziej, korzystając z ich dokumentów, zaciąga kredyty.

Pierwsza niemiłą niespodziankę przeżyła pewna mieszkanka Świebodzic, która postanowiła zaciągnąć kredyt w banku. Ku swojemu zdziwieniu dowiedziała się, że kredytu nie dostanie, bo figuruje Biurze Informacji Kredytowej jako dłużniczka.

Kobieta nie zaciągała zobowiązań, które jej przypisano, więc postanowiła sprawę wyjaśnić. Okazało się, że ktoś posługuje się jej dowodem osobistym. Ponieważ nie zgubiła dokumentów ani nie zostały jej skradzione, zgłosiła sprawę na policję.

Wówczas na jaw wyszła sprawa skradzionych z urzędu dokumentów. Sprawą zajęła się prokuratura. Okazało się, że kobieta nie jest jedyną poszkodowaną - jest jeszcze co najmniej dwóch innych poszkodowanych.

- Obecnie prowadzone jest postępowanie w zakresie ustalenia sprawcy kradzieży, ustalenia sprawcy wyłudzenia kredytów - prawdopodobnie są to osoby powiązane - powiedział "Gazecie Świebodzińskiej" prokurator rejonowy Krzysztof Pieniek. - Będziemy także wyjaśniać kwestię dlaczego nie powiadomiono osób o tym, że skradziono ich dowody osobiste i w jaki sposób doszło do kradzieży w urzędzie.

Urząd w Świebodzinie tłumaczy, że nie powiadomił niedoszłych właścicieli dowodów osobistych o ich kradzieży, bo prowadzący śledztwo policjant stwierdził, iż nie leży to w jego kompetencjach. By tę tezę potwierdzić, urzędnicy ze Świebodzina wystąpili o opinię prawną do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Urząd potwierdził to stanowisko.

Policjanci, którzy zajmowali się sprawą, również nie zawiadomili pokrzywdzonych. Zastrzegli jedynie dowody w rejestrze skradzionych dokumentów. Niestety, nie oznacza to, że wszystkie instytucje, w tym banki, natychmiast dowiedziały się o kradzieży. Nadal mogły udzielać kredytów na skradzione dokumenty.

Oprac.: Violetta Baran

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie