Światowe mocarstwa podpisały deklarację. Celem uniknięcie wojny nuklearnej
W poniedziałek Francja, Chiny, Rosja, Wielka Brytania i USA podpisały wspólną deklarację. Mocarstwa zobowiązały się do przeciwdziałania wojnie nuklearnej i wyścigowi zbrojeń. W dokumencie podkreślono, że "wojny jądrowej nie można wygrać i nigdy nie można jej toczyć".
Komunikat o podpisaniu deklaracji opublikowano na stronie Białego Domu. W oświadczeniu czytamy, że Francja, Chiny, Rosja, Wielka Brytania i USA "uznają zapobieganie wojnie między państwami nuklearnymi i zmniejszenie ryzyka strategicznego za swoje najważniejsze obowiązki".
"Twierdzimy, że wojny nuklearnej nie można wygrać i nigdy nie można jej toczyć. Użycie broni jądrowej miałoby daleko idące konsekwencje. Uznajemy również, że broń jądrowa - tak długo, jak będzie istnieć - powinna służyć celom obronnym, odstraszaniu agresji i zapobieganiu wojnie. Jesteśmy głęboko przekonani, że należy zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się takiej broni" - napisali sygnatariusze.
Zaznaczono, że państwa, które zgodziły się na wspólną deklarację, "potwierdzają wagę przeciwdziałania zagrożeniom nuklearnym i podkreślają istotę zachowania oraz przestrzegania dwustronnych i wielostronnych porozumień i zobowiązań dotyczących nieproliferacji, rozbrojenia i kontroli zbrojeń".
Zobacz też: Polityk PiS zaskakująco o Pegasusie. "Widać wyraźnie, że jest coś na rzeczy"
Deklaracja przeciwko wojnie nuklearnej. "Wyścig zbrojeń wszystkim by zagroził"
Przywódcy Francji, Chin, Rosji, Wielkiej Brytanii i USA zapewnili, że pragną dalej przeciwdziałać "nieuprawnionemu lub niezamierzonemu użyciu broni jądrowej". Potwierdzono też, że "żadna z broni nuklearnych nie jest wycelowana w siebie nawzajem ani w żadne inne państwo".
"Podkreślamy nasze pragnienie współpracy ze wszystkimi państwami w celu stworzenia środowiska sprzyjającego postępowi w zakresie rozbrojenia, którego ostatecznym celem będzie świat bez broni jądrowej" - czytamy w oświadczeniu.
Liderzy podkreślili jednocześnie, że zamierzają "nadal szukać dwustronnych i wielostronnych zabiegów dyplomatycznych, aby uniknąć konfrontacji militarnych, wzmocnić stabilność i przewidywalność, zwiększyć wzajemne zrozumienie i zaufanie oraz zapobiec wyścigowi zbrojeń, który nie przyniósłby nikomu korzyści, a jedynie wszystkim zagroził".
"Jesteśmy zdecydowani kontynuować konstruktywny dialog z wzajemnym szacunkiem i wzajemnym uznaniem interesów i obaw dotyczących bezpieczeństwa" - zakończono komunikat.
Przeczytaj również: