Świąteczny welon
- Grudzień to najlepszy czas na powiedzenie sakramentalnego tak. Moi rodzice pobrali się w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenie i są bardzo udanym i zgodnym małżeństwem. Wierzę, że moje też takie będzie - powiedziała Marta Pruszkowska, która w tym wyjątkowym okresie rozpocznie nową drogę życia. Taką decyzję podjęło również ponad 100 innych wrocławskich par.
24.12.2003 | aktual.: 24.12.2003 09:06
Koniec roku to zwieńczenie różnych planów, w tym także uczuciowych. Ślub w tym czasie ma także wiele innych zalet, np. miesiąc miodowy w karnawale. Warto też wspomnieć, że grudzień ma w swojej nazwie literę r, co, według przesądów, ma zapewnić młodym długie i szczęśliwe pożycie. Co więcej, jest to miesiąc parzysty. Nic bardziej trafionego. - To bardzo dobry czas do zawierania związków małżeńskich - tłumaczy psycholog Bożena Uścińska. - W tym szczególnym okresie nikt z nas nie chce być sam, dlatego tak często planujemy wówczas swoją przyszłość. Można powiedzieć, że ślub w grudniu to postawienie kropki nad i.
Świąteczne tak
W dni świąteczne w związek małżeński w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC) we Wrocławiu wstąpi 39 par. Blisko drugie tyle sakramentalne tak wypowie w obecności kapłana przed kościelnym ołtarzem. - W grudniu ślub cywilny wzięło 112 par, a kościelny 10 - mówi Renata Biernatowska, kierowniczka USC. W sumie do końca miesiąca stan cywilny zmieni ponad 500 wrocławian.
Co na ślub
Weselna moda jest bardzo różnorodna. Strój zależy w dużej mierze od osobowości, gustu, temperamentu no i... zasobności portfela. Na samą suknię należy przeznaczyć co najmniej 1000 zł, a do tego dochodzą koszty związane z welonem, butami i innymi dodatkami. Bez względu na modę panna młoda nie może się obejść bez: czegoś pożyczonego, czegoś starego i błękitnej podwiązki (ma to zapewnić szczęśliwe małżeństwo). Obok bieli i ekri, coraz częściej przyszłe mężatki decydują się wystąpić w ekstrawaganckiej czerwien czy eleganckim granacie. Wszelka dowolność na tym polu jest jak najbardziej dozwolona i mile widziana. Jeszcze rok temu obowiązkowo należało mieć gorset i spódnicę, teraz z lamusa wyciągnięto suknie jednoczęściowe.
Panowie są większymi tradycjonalistami. Owszem, niektórzy decydują się na fraki bądź smokingi, większość jednak wybiera garnitury, które kolorystycznie komponują się ze strojem panny młodej.
Bukiet w limuzynie
- Wygląd ślubnej wiązanki zależy od charakteru i temperamentu kobiety - twierdzi Ewa Baranowska, właścicielka jednej z kwiaciarni. - Te spokojne wolą delikatne i jasne bukiety. Te odważniejsze - wybierają ekstrawaganckie i zdecydowane kolory. Ostatnim krzykiem mody są wiązanki w kształcie wachlarza. Taki bukiet należy zamówić co najmniej tydzień wcześniej. Uszczupli to budżet pary młodej o co najmniej 150 zł.
Dominika Wesołowska, Maria Bartoszko