Świąteczne zakupy za granicą. Można oszczędzić nawet kilkaset złotych
Nawet 900 zł można oszczędzić kupując za granicą na przykład samobieżny odkurzacz. Ale do zakupów trzeba podejść z głową: żeby na różnicach kursowych zarobić, a nie stracić.
Taki odkurzacz w Polsce kosztuje ponad 4 tys. zł. Tymczasem w dużej niemieckiej sieci AGD możemy wydać aż o 900 zł mniej. Kupując za granicą czytnik e-booków możemy zaoszczędzić ponad 180 zł, a ciśnieniowy ekspres do kawy - ponad 170 zł. Ok. 100 zł mniej zapłacimy również za produkty takich marek jak SONY, Smartwatch Samsung, Playstation czy iPhone - wylicza internetowykantor.pl
Z czego wynika ta różnica? Głównie z korzystnego dla Polaków kursu złotówki do euro. - Złotówka jest obecnie bardzo silna. Jak pokazują statystyki, od prawie dwóch lat stosunek naszej waluty do euro czy dolara nie był lepszy - mówi Krzysztof Pawlak, ekspert walutowy serwisu.
Po przeliczeniu cen okazuje się, że wiele produktów kupowanych za granicą jest tańszych niż ich odpowiedniki w polskich sklepach. Warto jednak pamiętać, że tę różnicę mogą "zjeść" opłaty za wymianę waluty. Dlatego, zanim ruszymy za granicę z listą zakupów, poszukajmy miejsca, gdzie najkorzystniej wymienimy walutę.
