Świąteczne łowy dla złodziei - uważaj na kieszonkowców
W czwartek w okolicach Manufaktury w tramwaju nr 11 okradzionych zostało kilkanaście osób. Na policję zgłosiły się cztery. Łódzkie MPK ma zamontowanych 1,5 tys. kamer w ponad 200 autobusach i tramwajach.
09.12.2011 | aktual.: 12.12.2011 08:00
Marcin Małek z MPK powiedział, że jeśli policja się po niego zgłosi po nagrania monitoringu, udostępnimy go. Jednak jeszcze funkcjonariusze nie wystąpili o nagranie. Okres przedświąteczny to prawdziwe żniwa dla kieszonkowców. Jeśli zostaniemy okradzeni, to zapamiętajmy numer boczny tramwaju. Łatwiej nam będzie odnaleźć nagranie z monitoringu. Reagujmy też, gdy widzimy kieszonkowca w akcji.
Dla bezpieczeństwa pasażerów MPK wprowadziło numer alarmowy, pod który można dyskretnie wysłać SMS (jest to nr 604 559 407), jeśli widzimy, że kieszonkowiec wyciąga portfel innemu pasażerowi. - Wtedy nie ryzykujemy i nie musimy się bać, że złodziej zrobi nam krzywdę - mówi Małek.
Policja radzi, byśmy trzymali pieniądze w dwóch miejscach - pozwoli to zmniejszyć ryzyko utraty całej kwoty. Klucze od domu powinniśmy nosić w innym miejscu niż dokumenty z adresem. Co zrobić, gdy zostaniemy okradzeni? - Trzeba jak najszybciej zgłosić kradzież na policję i zastrzec dokument tożsamości - mówi Kącka.
Łukasz Adamczyk, ekspert ds. kart płatniczych w mBanku, dodaje, że trzeba też jak najszybciej zastrzec kartę płatniczą. Poza tym, aby nie ułatwiać złodziejowi pracy, nie wolno zapisywać na niej numeru PIN. Kieszonkowiec zrobi użytek z karty tylko wtedy, gdy będzie znał PIN.
Zobacz także: Łódzkie SLD o dworcu Fabrycznym