PolskaŚwiąteczna gorączka w Tesco. Kolejki jak za komuny
Świąteczna gorączka w Tesco. Kolejki jak za komuny
Polaków ogarnął prawdziwy szał przedświątecznych zakupów. Nawet w nocy hipermarkety przeżywają oblężenie. Przekonał się o tym mieszkaniec Warszawy, który postanowił wybrać się do stołecznego sklepu sieci Tesco po północy, aby uniknąć tłoku.
"Pójdziemy na ostatnie zakupy o 00:00, na pewno nie będzie ludzi" - napisał pan Maciej na swoim profilu na Facebooku i zamieścił zdjęcie, które pokazuje, że mocno się przeliczył. Okazało się, że na podobny pomysł wpadło wielu innych klientów marketu na Gocławiu.
Zobacz również: Świąteczna gorączka w centrach handlowych