Świat walczył o jej życie, a ona zabiła męża?

Sprawa 43-letniej Sakineh Mohamadi Asztiani stała się głośna, kiedy pod naciskiem wspólnoty międzynarodowej anulowano jej karę śmierci przez ukamienowanie.

W wywiadzie wyemitowanym w programie politycznym kobieta, przedstawiona jako Asztiani, przyznała, że mężczyzna, z którym była w związku zaproponował, iż zabije jej męża. Dodała następnie, że pozwoliła temu mężczyźnie popełnić morderstwo, podczas którego sama była obecna.

AFP zauważa, że kobieta posługiwała się językiem azerskim (należącym do grupy języków tureckich) i jej wypowiedź tłumaczono na język perski; była ubrana w czarny czador.

Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości z prowincji Azerbejdżan Wschodni, gdzie sprawa Asztiani toczy się od 2006 roku dodał, że, kobieta uśpiła męża zastrzykiem zanim został śmiertelnie porażony prądem.

Z oświadczenia dla brytyjskiego dziennika "The Guardian", wynika, że kobieta, wciąż jest przetrzymywana w irańskim więzieniu. Została uniewinniona z zarzutu morderstwa i skazana jedynie za cudzołóstwo.

Jednak przedstawiciel irańskiego wymiaru sprawiedliwości oświadczył na początku sierpnia, że Asztiani "została uznana za winną zmowy mającej na celu zabicie jej męża". Oficjalna agencja prasowa IRNA potwierdziła wcześniej, że Asztiani została skazana za "morderstwo i (inne) przestępstwa".

11 lipca irański wymiar sprawiedliwości poinformował, że "ze względów humanitarnych" zawiesił wyrok wydany w 2007 roku przez sąd apelacyjny. Pomimo zapewnień, że kobieta nie zostanie ukamienowana, jej los wciąż pozostaje niejasny.

Asztiani w maju 2006 roku została skazana na 99 uderzeń batem za to, że po śmierci swojego męża utrzymywała "niedozwolone stosunki" z dwoma mężczyznami. Trzy lata później podczas procesu mężczyzny oskarżonego o zamordowanie męża Asztiani, sąd ponownie zajął się sprawą cudzołóstwa, którego kobieta miała się dopuścić jeszcze przed śmiercią małżonka. Iranka została wówczas skazana na śmierć przez ukamienowanie.