"Super Express" musi przeprosić Jerzego Buzka
"Super Express" musi przeprosić b. premiera
Jerzego Buzka za sugestie, że przyjął on pieniądze od szefa spółki
Colloseum Józefa Jędrucha, sądzonego już za oszustwa. Musi też
wpłacić 100 tys. zł na cel społeczny - zdecydował
warszawski sąd okręgowy.
18.10.2006 14:40
"Super Express" 4 lutego 2004 roku opublikował artykuł "Dałem kasę Buzkowi" z podtytułem "Aferzysta Józef Jędruch sypie kolejnych polityków" (zapowiedziany na pierwszej stronie: "Premier Jerzy Buzek wziął kasę od oszusta"). Dotyczył on pieniędzy (w sumie 300 tys. zł), które zostały przekazane przez Jędrucha Fundacji na rzecz Rodziny, założonej przez Buzka i jego żonę Ludgardę.
Ówczesny redaktor naczelny "SE" Mariusz Ziomecki zeznając przed sądem podkreślał, iż w jego opinii te artykuły "odegrały istotną rolę społeczną". Sam Buzek zaznaczał natomiast, że osobiście nie był informowany o konkretnych wpłatach - również tej od Jędrucha - a fundacją zarządzała prezes i rada nadzorcza, w której on, zgodnie ze statutem, nie zasiadał.