Łódzkie. Amstaff rzucił się na rocznego chłopca. Ugryzł go w twarz

W Sulejowie (woj. łódzkie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Amstaff rzucił się na rocznego chłopca i ugryzł go w twarz.

Sulejów. Amstaff zaatakował rocznego chłopca. Ugryzł go w twarz
Sulejów. Amstaff zaatakował rocznego chłopca. Ugryzł go w twarz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Przemyslaw Iciak

Dziecko zostało pogryzione przez psa w mieszkaniu w kamienicy w miejscowości Sulejów w Łódzkiem. Dramat rozegrał się podczas śniadania. Przy stole byli wtedy rodzice chłopca oraz jego babcia.

Zobacz także: Bat na pijanych kierowców. "Powrót do mrocznych czasów średniowiecza"

Sulejów. Atak amstaffa

- W momencie, kiedy matka karmiła roczne dziecko, pies rasy amstaff podszedł i je zaatakował - przekazała rzeczniczka piotrkowskiej policji st. asp. Izabela Gajewska.

Chłopiec został ugryziony w twarz. - Z obrażeniami głowy został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z łódzkich szpitali - wskazała st. asp. Gajewska.

W chwili wypadku wszyscy opiekunowie dziecka byli trzeźwi.

Sulejów. Sygnały ostrzegawcze?

Zwierzę - jak wskazują jego właściciele - nigdy wcześniej nie stwarzało problemów.

- Pies przebywał w rodzinie od trzech lat, od szczenięcia. Nie przejawiał żadnych skłonności agresywnych - poinformowała rzeczniczka piotrkowskiej policji.

Amstaff jest teraz pod opieką weterynarza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (361)