Miliony dla piłkarzy. Premier w końcu zabrał głos
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że polskim piłkarzom należy się "jakaś premia" za awans z grupy mistrzostw świata w Katarze. - W ogóle przecież grali naprawdę nieźle - powiedział szef rządu.
06.12.2022 | aktual.: 06.12.2022 13:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Uważam że jakaś premia się należy naszym piłkarzom, ponieważ wyszli rzeczywiście z grupy, w ogóle przecież grali naprawdę nieźle. Też dostali swoje środki z FIFA, nie wiem dokładnie ile, ale myślę, że to jest też koło 20 czy nawet więcej milionów złotych za samo wyjście z grupy - powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem wPolsce.pl.
Premier podkreślił, że "ten sukces wart jest każdych pieniędzy".
- Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda się spotkać z trenerem Michniewiczem, z panem prezesem Kuleszą, ze środowiskiem tak, żebyśmy mogli popatrzeć w przyszłość - dodał.
Spór o premię
Jak podawała Wirtualna Polska, przed Mistrzostwami Świata premier Mateusz Morawiecki obiecał kadrze, że w przypadku wyjścia z grupy zostanie ona nagrodzona premią wynoszącą co najmniej 30 mln zł. Pieniądze obiecane przez Morawieckiego najprawdopodobniej miały trafić nie do PZPN, a bezpośrednio do członków drużyny, tj. piłkarzy, selekcjonera i całego sztabu. "Informację potwierdziliśmy w trzech niezależnych źródłach" - zapewniają Dariusz Faron i Szymon Jadczak, dziennikarze WP.
Do sprawy podczas wczorajszej konferencji prasowej odniósł się rzecznik rządu. - Artykuł Wirtualnej Polski może być klarownym przykładem, jak na bazie zasłyszanych informacji można zbudować opowieść i wzbudzić niepotrzebne negatywne emocje, i to pomimo tego, że mamy największy sukces reprezentacji polskiej od 36 lat na Mundialu. Widzę, że zamiast dobrej atmosfery, redakcja chce zepsuć te humory - stwierdził Mueller.
- Premier obiecał w rozmowie z prezesem PZPN i trenerem dodatkowe środki i to się dzieje - mówił Mueller i doprecyzował, że chodzi o środki na rzecz rozwoju sektora piłki nożnej. Dopytywany, czy to oznacza, że premier nie obiecał premii piłkarzom, rzecznik rządu odpowiedział: "jeżeli pan rozumie to jako premię, te środku dla całego sektora, to tak".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Czytaj też: