"Sueddeutsche Zeitung": Niemcy mają obowiązek pochowania Priebkego
Hitlerowski zbrodniarz wojenny Erich Priebke, który dokonał podczas wojny masakry włoskich cywilów, był niemieckim oficerem działającym na niemiecki rozkaz, dlatego Niemcy mają moralny obowiązek pochowania go - napisał dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
17.10.2013 | aktual.: 17.10.2013 09:08
"Zwłoki Priebkego traktowane są tak, jakby były wyjątkowo niebezpiecznymi skażonymi odpadami" - stwierdza największa niemiecka gazeta opiniotwórcza, zabierając głos w sporze o miejsce pochówku zmarłego w zeszły piątek zbrodniarza.
Priebke odbywał w Rzymie karę dożywocia w areszcie domowym za udział w masakrze 335 mieszkańców Wiecznego Miasta w marcu 1944 roku. Z powodu gwałtownych protestów i starć we wtorek w miasteczku Albano pod Rzymem przerwano uroczyści żałobne. Zwłoki przewieziono na wojskowe lotnisko w Rzymie. Nie wiadomo, gdzie zostaną pochowane. Niemiecki Henningsdorf, gdzie się urodził, odmawia przyjęcia trumny.
"Priebke przyczynił się do zatrucia stosunków między Niemcami a Włochami. O jego czynach pamięta się do dziś" - pisze "SZ". "Jednak Priebke pozostaje człowiekiem i także po śmierci należy traktować go jak człowieka" - zaznacza autor komentarza. "Nie trzeba nawet powoływać się na antycznych bogów, wystarczy zwykły szacunek dla godności człowieka" - uważa "SZ", dodając, że zasługuje na nią także najgorszy zbrodniarz.
Zdaniem "SZ" trudno wymagać od Włochów, by pogrzebali Priebkego. Jeżeli gmina żydowska w Rzymie domaga się, by zwłoki pochowano w miejscu urodzenia przestępcy, to Niemcy powinny - zdaniem "SZ" - przychylić się do tej prośby. Gazeta przypomina oburzenie Włochów, gdy władze niemieckie sprzeciwiały się zadośćuczynieniu byłych włoskich żołnierzy zmuszanych do pracy przymusowej. W sprawie Priebkego RFN mogłaby wykazać dobrą wolę - sugeruje gazeta. "Berlin powinien pomóc w rozwiązaniu problemu pochówku Priebkego i równocześnie zatroszczyć się o to, by jego czyny nigdy nie zostały zapomniane" - konkluduje autor komentarza na łamach "Sueddeutsche Zeitung".